W pierwszych meczach 1/8 finału Copa del Rey nie obyło się bez emocjonujących starć. Najbardziej oczekiwanym pojedynkiem były derby Madrytu, w których Atletico podejmowało drużynę „Królewskich”. Zapraszamy na podsumowanie pierwszej odsłony 1/8 finału Copa del Rey!
Trener Atletico Diego Simeone zadecydował, że od pierwszych minut na boisko wybiegnie wypożyczony z AC Milan Fernando Torres. Było to spore zaskoczenie z uwagi na to, że Hiszpan nie zachwycał ostatnio formą, a inny napastnik Atletico – Mario Mandżukić regularnie trafiał do siatki rywali. Po drugiej stronie również nie brakowało dużych niespodzianek. Carlo Ancelotti posadził na ławce rezerwowych od pierwszych minut samego Cristiano Ronaldo.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo zacięta, żadna z drużyn nie zamierzała odpuścić. Nie dochodziło również do poważniejszego zagrożenia bramek obu drużyn. „Królewscy” co prawda zdobyli gola, ale strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był nieprawidłowy z uwagi na pozycję spaloną strzelającego Garetha Bale’a. Po stronie gospodarzy świetne spotkanie rozgrywał Jose Maria Gimenez, który tworzył w obronie mur nie do przejścia dla graczy Realu. Dobrze spisywał się również Torres, który po jednym z kontrataków był bliski zdobycia gola. Niestety dla kibiców „Los Colchoneros” trafił on jedynie w boczną siatkę. W trakcie pierwszej połowy tego widowiska nie padł żaden gol.
Czytaj także: Primera Division: Atletico Madryt zmiażdżyło Real i jest tuż za nim w tabeli
Początek drugiej części gry był dość senny. Dopiero po niecałym kwadransie gra nabrała znaczącej dynamiki. W 58. minucie stoper Realu Sergio Ramos sfaulował w polu karnym Raula Garcię, a sam poszkodowany „jedenastkę” zamienił na gola otwierającego wynik spotkania na Estadio Vicente Calderon. Pięć minut później na boisko wszedł Cristiano Ronaldo, który miał dać polotu w ofensywie podopiecznym Carlo Ancelottiego. Roszada w składzie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów dla Realu. Widać było, że nie mają oni pomysłu na rozbicie obrony Atletico. Tę niemoc wykorzystał w 76. minucie młody Jose Gimenez, gdy w pole karne dośrodkowywał Gabi, a 19-latek zmieścił głową piłkę w bramce bronionej przez Keylora Navasa. Po tym trafieniu nic się już więcej nie zmieniło. Atletico pokonało Real 2:0 i stoi w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem na Santiago Bernabeu.
Atletico Madryt – Real Madryt 2:0 (0:0)
Raul Garcia (k. 58), Jose Gimenez (76)
Składy:
Atletico Madryt: Oblak – Gamez, Gimenez, Godin, Lucas – Suarez, Gabi, Saul (67′ Turan), Raul Garcia, Griezmann (75′ Mandzukić) – Torres (59′ Koke)
Real Madryt: Navas – Arbeloa (83′ Carvajal), Varane, Ramos, Marcelo – Kroos, Khedira, Isco – Bale, Benzema (75′ Jese), James (63′ Ronaldo).
Wyniki pozostałych spotkań:
Villarreal CF – Real Sociedad 1:0 (0:0)
Czeryszew (72)
Valencia CF – Espanyol Barcelona 2:1 (1:0)
Gaya (11), Negredo (k. 86) – Stuani (60)
UD Almeria – Getafe CF 1:1 (0:1)
Verza (gol samobójczy, 21) – Verza (k. 59)
Malaga CF – Levante UD 2:0 (1:0)
Anor 16, Horta 78′
Celta Vigo – Athletic Bilbao 2:4 (1:2)
Alex Lopez (11), (Charles 54) – San Jose (5), Susaeta (61), Aduriz (15, k. 87)
Granada CF – Sevilla FC 1:2 (0:1)
Deulofeu (32), Gameiro (53) – Lass (90+3)
FC Barcelona – Elche CF 5:0 (3:0)
Neymar (35, 60), Suarez (40), Messi (k. 45), Alba (56)
Pary ćwierćfinałowe:
1. Malaga / Levante – Celta / Athletic
2. Valencia / Espanyol – Granada / Sevilla
3. FC Barcelona / Elche – Real Madryt / Atletico Madryt
4. Villarreal / Real Sociedad – Almeria / Getafe