Od 18 stycznia będą obowiązywały kary dla osób fizycznych czy zarządzających przedsiębiorstwem za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję. Przedsiębiorcy, którzy przed tym terminem dobrowolnie ujawnią swój udział w zmowie cenowej czy innym porozumieniu, mogą liczyć na niższe kary.
– Apelujemy, żeby przedsiębiorcy, którzy biorą udział w zmowach, ujawniali się przed 18 stycznia, dlatego że pozwoli im to uniknąć kary indywidualnej – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Chmielowski z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – W ramach programu leniency [łagodzenia kar – red.] przedsiębiorca, który jako pierwszy ujawni takie porozumienie, może liczyć nawet na całkowite zwolnienie z kary. W przypadku kolejnych przedsiębiorców decydujących się na współpracę będzie stosowane zmniejszenie kary o 50 proc., a następni – o 30 i 20 proc.
18 stycznia wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która obok istniejącej odpowiedzialności finansowej przedsiębiorców za porozumienia ograniczające konkurencję wprowadza odpowiedzialność osób zarządzających przedsiębiorstwem.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
– Głównym celem zmian jest zwiększenie skuteczności urzędu, czyli sprawniejsze wykrywanie niedozwolonych porozumień szkodzących konkurencji oraz szybsze ich eliminowanie – mówi Chmielowski.
Jego zdaniem osobista odpowiedzialność ma właśnie zapobiec temu, by osoby zarządzające świadomie decydowały się na naruszenie prawa. Może być również bodźcem dla przedsiębiorstw do wprowadzania systemu compliance, czyli reguł, którymi powinni kierować się pracownicy tak, aby nie naruszać prawa.
– W przypadku przedsiębiorstwa wysokość kar się nie zmieni. Dalej będzie to do 10 proc. przychodów. Sam ten próg procentowy się nie zmieni. Natomiast zostaną wprowadzone kary indywidualne dla osób fizycznych czy zarządzających przedsiębiorstwem – wyjaśnia Maciej Chmielowski.
Dodaje, że kara indywidualna może wynieść nawet 2 mln zł.
– W każdym przypadku będzie dokładnie analizowana i nakładana w zależności od możliwości finansowych oraz stopnia naruszenia przepisów – mówi Chmielowski.
Urząd liczy, że dzięki programowi leniency zwiększy się liczba wykrytych zmów cenowych i innych porozumień ograniczających konkurencję. Program łagodzenia kar z powodzeniem jest stosowany w innych państwach członkowskich UE.
– Zostanie on zmodyfikowany w sposób korzystny dla przedsiębiorców. Wprowadzona zostanie tzw. instytucja leniency plus. Oznacza to, że przedsiębiorca, który jako kolejny zgłosi się do urzędu, będzie mógł ujawnić swój udział w innej zmowie cenowej i tym samym uzyskać dodatkowe 30 proc. obniżenia kary w tej pierwszej sprawie. Dodatkowo jeszcze mieć status pierwszego wnioskodawcy i całkowicie uniknąć kary finansowej w tej sprawie, którą ujawnił jako drugą – podsumowuje Chmielowski.