Podczas 18. serii gier Primera Division kibice na Półwyspie Apenińskim oczekiwali na spotkanie wicemistrza Hiszpanii z obrońcą trofeum. Mająca duże problemy wewnętrzne FC Barcelona musiała pokonać Atletico Madryt, by być samodzielnym wiceliderem i „odjechać” mistrzowi Hiszpanii na trzy „oczka”. Dzień wcześniej przedsmakiem pojedynku na Camp Nou było inne starcie madrycko-barcelońskie. Real Madryt zmierzył się z Espanyolem. Zapraszamy do podsumowania 18. kolejki Primera Division!
Real Madryt – Espanyol Barcelona
Po dwóch kolejnych porażkach z rzędu, drużyna „Królewskich” chciała udowodnić, że nie przeżywa żadnego kryzysu i nadal są w formie, która pozwoli im na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Od początku spotkania na Santiago Bernabeu widać było chęć zdobycia szybkiego prowadzenia przez podopiecznych Carlo Ancelottiego i to się udało w 12. minucie. Ronaldo szybkim ruchem bez przyjęcia oddał piłkę Jamesowi Rodriguezowi, a temu nic innego nie pozostawało jak umieścić piłkę w siatce. W dalszej fazie meczu Real nadal atakował, co opłaciło się nieco ponad kwadrans przed przerwą. Po faulu Rafaela Fuentesa na Isco do rzutu wolnego podszedł Gareth Bale, który pięknym precyzyjnym strzałem z 25 metrów pokonał golkipera Espanyolu. Mimo dalszych ataków „Los Blancos” goli w pierwszej części meczu już nie widzieliśmy. Real Madryt pewnie prowadził z Espanyolem Barcelona 2:0.
Czytaj także: Primera Division: Niespodziewana porażka Atletico. Polacy ze zmiennym szczęściem
Na początku drugiej połowy doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Portugalski lewy obrońca Fabio Coentrao zderzył się z Jose Canasem, i w efekcie obejrzał czerwoną kartkę za niebezpieczne zagranie. Piłkarze i kibice gości zwietrzyli więc szanse na uratowanie niekorzystnego wyniku, ale nic takiego nie nastąpiło. Jedyną zmianą w obrazie meczu była mniejsza intensywność ataków graczy „Galaktycznych”. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem Nacho postawił „kropkę nad i”. Młody pomocnik wykorzystał doskonałe dośrodkowanie od Arbeloi i tym samym ustalił wynik spotkania w Madrycie. Pewne więc było, że klub ze stolicy Hiszpanii utrzyma się kolejny tydzień na pozycji lidera hiszpańskiej ekstraklasy.
FC Barcelona – Atletico Madryt
Pojedynek między FC Barceloną a Atletico Madryt elektryzował nie tylko Hiszpanię, ale również całą piłkarską Europę. Nieznacznym faworytem spotkania była Barca i potwierdziło się to szybko, bo już w 12. minucie. Po błędzie w przyjęciu Luisa Suareza piłkę przyjął Neymar, który pewnie umieścił futbolówkę w bramce. W kolejnych minutach „Blaugrana” przejęła zdecydowaną inicjatywę. W 35. minucie doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Sędzia Alberto Undiano Mallenco nie zauważył zagrania ręką Leo Messiego z boku boiska, a ten zagrał do Suareza, który wykorzystał dobre podanie i podwyższył prowadzenie podopiecznych Luisa Enrique. Do przerwy Barca zasłużenie prowadziła 2:0, a słuszność wyniku podkreśla statystyka strzałów 10-1 dla gospodarzy.
Po zmianie stron arbiter spotkania popełnił kolejny fatalny błąd, tym razem na korzyść Atletico. Messi starł się w polu karnym z Gamezem i sędzia dopatrzył się kontaktu między zawodnikami. Sęk w tym, że Messi nie dotknął zawodnika Atletico, a Gamez jedynie się przewrócił. Rzut karny pewnie wykorzystał Mario Mandżukić i tym samym doprowadził do bezpośredniego kontaktu bramkowego. W kolejnych fragmentach meczu na boisko weszli Fernando Torres oraz Raul Garcia. Ich obecność za dużo nie wniosła do poczynań Atletico. W 87. minucie spotkania Messi ustalił wynik spotkania i tym samym przypieczętował trzy punkty dla drużyny ze stolicy Katalonii.
Wyniki wszystkich meczów:
Levante UD – Deportivo La Coruna 0:0
Real Madryt – Espanyol Barcelona 3:0 (2:0)
James Rodriguez (12), Gareth Bale (28), Nacho (76)
Malaga CF – Villarreal CF 1:1 (0:1)
Jonathan dos Santos (45) – Amrabat (60)
Celta Vigo – Valencia CF 1:1 (0:1)
Rodrigo (43) – Orellana (61)
SD Eibar – Getafe CF 2:1 (1:0)
Manu del Moral (33), Capa (51) – Diego Castro (80)
UD Almeria – Sevilla FC 0:2 (0:0)
Iborra (58), Coke (63)
Athletic Bilbao – Elche CF 1:2 (0:1)
Victor Rodriguez (17), Fajr (53) – San Jose (73)
Granada CF – Real Sociedad 1:1 (0:1)
Vela (k. 36) – Fran Rico (k. 79)
Rayo Vallecano – Cordoba CF 0:1 (0:1)
0:1 – Ba (gol samobójczy 38)
FC Barcelona – Atletico Madryt 3:1 (2:0)
Neymar (12), Suarez (35), Messi (87) – Mandżukić (k. 57)
Tabela ligowa:
L.p. | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
1. | Real Madryt | 17 | 14 | 0 | 3 | 59:15 | 42 |
2. | FC Barcelona | 18 | 13 | 2 | 3 | 44:9 | 41 |
3. | Atletico Madryt | 18 | 12 | 2 | 4 | 35:18 | 38 |
4. | Sevilla FC | 17 | 11 | 3 | 3 | 28:17 | 36 |
5. | Valencia CF | 18 | 10 | 5 | 3 | 32:15 | 35 |
6. | Villarreal CF | 18 | 9 | 5 | 4 | 30:17 | 32 |
7. | Malaga CF | 18 | 9 | 4 | 5 | 22:18 | 31 |
8. | SD Eibar | 18 | 6 | 6 | 6 | 19:23 | 24 |
9. | Celta Vigo | 18 | 5 | 6 | 7 | 18:20 | 21 |
10. | Espanyol Barcelona | 18 | 5 | 5 | 8 | 21:29 | 20 |
11. | Rayo Vallecano | 18 | 6 | 2 | 10 | 19:33 | 20 |
12. | Athletic Bilbao | 18 | 5 | 4 | 9 | 15:23 | 19 |
13. | Real Sociedad | 18 | 4 | 7 | 7 | 19:23 | 19 |
14. | Getafe CF | 18 | 4 | 5 | 9 | 14:24 | 17 |
15. | UD Almeria | 18 | 4 | 5 | 9 | 14:23 | 17 |
16. | Cordoba CF | 18 | 3 | 8 | 7 | 14:27 | 17 |
17. | Deportivo La Coruna | 18 | 4 | 5 | 9 | 14:27 | 17 |
18. | Levante UD | 18 | 3 | 7 | 8 | 13:33 | 16 |
19. | Granada CF | 18 | 2 | 8 | 8 | 11:29 | 14 |
20. | Elche CF | 18 | 3 | 5 | 10 | 17:35 | 14 |
Klasyfikacja strzelców:
Gole | Zawodnik | Klub |
26 | Cristiano Ronaldo | Real Madryt |
16 | Lionel Messi | FC Barcelona |
12 | Neymar | FC Barcelona |
10 | Carlos Bacca | Sevilla FC |
8 | Gareth Bale | Real Madryt |