Polski napastnik na łamach niemieckiej prasy przyznał, że podczas pierwszych tygodni w Bayernie zaczął zastanawiać się nad słusznością swojej decyzji. Teraz sytuacja się zmieniła.
W lato 2014 Polak zamienił klub z Dortmundu na Bayern Monachium. Był to bardzo głośny transfer. Lewandowski był największą gwiazdą w BVB. Początki Polaka w Bayernie były ciężkie. W pierwszych czterech meczach ligowych zdobył zaledwie jednego gola. W tym czasie zespół z Monachium dwukrotnie tracił punkty. Lewandowski wyznał, że zaczął się wówczas martwić. Na łamach SportBildu zdradził:
Wciąż przyzwyczajam się do sytuacji. Nie było mi łatwo zrozumieć, czego oczekuje trener Pep Guardiola. Zajęło mu trochę, by wytłumaczyć mi swoją filozofię. Hiszpan powiedział mi wtedy, że poruszam się po boisku bardzo dobrze i wkrótce znów zacznę trafiać do siatki. Martwiłem się po pierwszych czterech, czy pięciu meczach. Najgorsze było to, że brakowało mi okazji do strzelania bramek. Zacząłem w siebie wątpić. Od tamtej pory jest już tylko lepiej. Jestem przekonany, że po przerwie zimowej będę zdobywał sporo goli. Swoje pierwsze sześć miesięcy w klubie oceniam pozytywnie.
Czytaj także: Bundesliga ostatniego tygodnia - najważniejsze fakty!
Po rundzie jesiennej Bayern zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli ze sporą przewagą nad drugim Wolfsburgiem. Borussia Dortmund zagrała fatalną rundę i plasuje się na przedostatniej pozycji w lidze. Jest to oczywiście strefa spadkowa. Niedawno BVB złożyło obowiązkowy dla klubów z tej pozycji wniosek o możliwość gry w 2.Bundeslidze.
Fot: fcbayern.pl
Źródło: bundesliga.goal.pl