We wtorek i w środę rozegrano półfinałowe mecze Capital One Cup. Do finału tych rozgrywek awansowały dwa kluby z Londynu – Chelsea i Tottenham. Finał odbędzie się 1 marca na Wembley.
„The Blues” pokonali po dogrywce FC Liverpool, a „Spurs” awansowali, mimo iż zremisowali z trzecioligowym Sheffield United 2:2. Po 90. minutach spotkania na Stamford Bridge na tablicy wyników widniał remis 0:0. Gdyby w Pucharze Ligi obowiązywały zasady, takie jak w Lidze Mistrzów, to awans wywalczyłaby Chelsea, gdyż zdobyła więcej bramek na wyjeździe. W Capital One Cup potrzebna jest jednak przy dwóch remisach dogrywka, aby wyłonić zwycięzcę dwumeczu.
Jedynego w niej gola zdobył strzałem głową Branislav Ivanović w 94. minucie, któremu asystował Willian. Trzeba przyznać, że to Chelsea przez cały mecz miała więcej sytuacji strzeleckich, chociaż pierwsza połowa należała do „The Reds. Znakomicie w bramce spisywał się jednak Thibaut Courtois, który niweczył zamiary Liverpoolu. Druga połowa i dogrywka to już raczej dominacja „Niebieskich”, którzy mogli uniknąć dogrywki lub zdobyć w niej więcej niż jedną bramkę.
Rywalem Chelsea będzie sąsiad zza między czyli Tottenham Hotspur. „Koguty” w pierwszym meczu pokonały Sheffield Unietd 1:0, a w drugim zremisowali 2:2. Obie bramki dla „Spurs” zdobył Christian Eriksen, a dla Sheffield Chee Adams. Pierwszy gol padł po fenomenalnym trafieniu Duńczyka z rzutu wolnego. Później dwa gole w przeciągu dwóch minut zdobył Adams i napędził stracha gościom z Londynu, bo do awansu brakowało gospodarzom tylko jednej kolejnej bramki. Nadzieje te rozwiał jednak Eriksen, który w 88. minucie ostatecznie ustalił wynik spotkania.
Czytaj także: 34. kolejka Premier League: Liverpool lepszy od City
Wyniki:
27.01. 2015 r.
Chelsea – Liverpool 0:0 (1:0 po dogrywce)
Ivanović (94)
Sheffield United – Tottenham 2:2 (0:1)
Adams (77, 79) – Eriksen (28, 88)
Finał – 01.03. 2015 r.
Chelsea – Tottenham
fot. wikimedia. commons