Dziennikarze zza zachodniej granicy nie mają wątpliwości. Bayern Monachium spróbuje pozyskać utalentowanego Belga, który w piątek znakomicie spisał się w spotkaniu ligowym właśnie z klubem z Monachium. Zdobył wówczas dwa gole.
Władze Bayernu myślą powoli nad zastępstwami nad Arjenem Robbenem i Franckiem Riberym. Obydwaj ukończyli już 31. rok życia, a nie widać ich ewentualnych następców. Liczono, że na lewym skrzydle Francuza zastąpi Xherdan Shaqiri, jednak w styczniu 2015 odszedł do Interu Mediolan. Z kolei Mitchellowi Weiserowi i Sinanowi Kurtowi brakuje jeszcze doświadczenia.
Bayern zamierzał pozyskać też Marco Reusa z Borussii Dortmund. Według najnowszych doniesień, „Bawarczycy” zrezygnowali z tych starań. Utalentowanemu skrzydłowemu najbliżej jest podobno do Realu Madryt. Teraz głównym celem zespołu z Monachium ma być Kevin de Bruyne, zawodnik VfL Wolfsburg. Belg w wygranym w piątek meczu z Bayernem zdobył dwa gole. Zagrał wybitny mecz, w którym przyćmił takie sławy jak Robert Lewandowski czy Thomas Mueller.
Czytaj także: Bundesliga ostatniego tygodnia - najważniejsze fakty!
Dziennik „Bild” prognozuje:
De Bruyne zapewne wkrótce otrzyma ofertę z Monachium
„Bild” zaznacza jednocześnie, że młody Belg świetnie czuje się w zespole „Wilków”. Ma tam pewne miejsce w składzie i jest niekwestionowanym liderem. Z drugiej strony zarobki piłkarza w zespole Dietera Heckinga zamykają się w przedziale 5 milionów euro. W Bayernie mógłby otrzymać pensję dwukrotnie większą.
Sam piłkarz skomentował tę sytuację:
Nie ukrywam, że jestem szczęśliwy i daję z siebie wszystko dla Wolfsburga, ale nie mogę teraz zadeklarować, iż za trzy lata nadal będę tutaj występował
Belga obowiązuje kontrakt z Wolfsburgiem do 30 czerwca 2019 roku bez klauzuli odstępnego. „Wilki” zapłaciły przed sezonem za niego 22 miliony euro
Fot: wikimedia.commons
Źródło: sportowefakty.pl