Cosmas Shi Enxiang 94-letni katolicki biskup zmarł w chińskim więzieniu. O duchownym nie było nic wiadomo przez 14 lat odkąd został aresztowany.
Biskup Shi został aresztowany w Wielki Piątek w 2001 r. Shi był zwierzchnikiem podziemnego kościoła w prowincji Yixian. Od kiedy w 2001 r. zabrano go z jego domu w Pekinie jego rodzina nie miała o nim żadnej wiadomości. Dopiero w piątek poinformowano jego bliskich o jego śmierci. Przyczyny zgonu nie są znane. Biskup Shi przez całe swoje życie był szykanowany z powodu swojej wiary. Połowę życia spędził w więzieniach lub obozach pracy. Wielu katolickich duchownych w Chinach zostaje aresztowanych a bliskim mówi się, że zostali przetransportowani do „tajnej lokacji”. Po śmierci biskupa Shi wciąż w rękach chińsakich służb pozostaje jeden duchowny, biskup James Su Zhimin. Wobec księży używa się też innych represji – Thaddeus Ma Daqin został uwięziony w areszcie domowym po tym jak skrytykował kontrolę partii komunistycznej nad związkami wyznaniowymi.
Cosmas Shi Enxiang został wyświęcony w 1947 r., dwa lata przed dojściem Mao Tse-tunga do władzy, który to zakazał wyznawania katolicyzmu (jak i innych religii) i wsadził do więzienia wszystkich liderów religijnych, wyrzucił misjonarzy i zniszczył kościoły. Shi pierwszy raz został aresztowany w 1954 r. i przez trzydzieści lat był przetrzymywany w różnych obozach pracy. W 1982 r. został biskupem podziemnego kościoła katolickiego, jednak w latach 1989-1993 ponownie przebywał w więzieniu. Ostatnie aresztowanie w 2001 r. skończyło się śmiercią biskupa.k
Czytaj także: Jan \"Orzeł\" Sałapatek - Zapomniany Niezłomny
źródło: telegraph.co.uk