Dawno nie mieliśmy okazji śledzić poczynań naszych zawodników na trzech równolegle rozgrywanych wyścigach. W piątek Polacy rywalizowali w Omanie, Andaluzji oraz Algarve.
W Andaluzji ścigają się główni pretendenci do zwycięstwa w tegorocznych Wielkich Tourach: Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) oraz Chris Froome (Sky). Dla polskich kibiców ważniejsza jednak jest postawa kolarzy CCC Sprandi Polkowice. Trzeci etap Vuelta a Andalucia kończył się podjazdem pod Alto de Hazallanas. Piątkowa trasa odpowiadała liderowi polskiej ekipy, Sylwestrowi Szmydowi, który od początku kręcił w ucieczce dnia.
Na nieszczęście Sylwka, w peletonie dużą pracę wykonywali kolarze Tinkoff-Saxo. Mocne tempo pomocników Alberto Contadora sprawiło, że harcownicy zostali doścignięci u podnóża finałowego podjazdu. Chwilę później z peletonu zaatakował Hiszpan, którego ścigać próbował tylko Chris Froome. Contador był dziś jednak poza zasięgiem rywali i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Szmyd stracił do zwycięzcy blisko dziewięć minut.
Czytaj także: TdF: Froome, Sagan i Polacy, czyli powyścigowy alfabet francuski
Majka mocny na królewskim etapie w Omanie
Trudnym podjazdem kończył się również czwarty etap wyścigu dookoła Omanu. Na kolarzy czekał sześciokilometrowy podjazd o średnim nachyleniu 10,5%. W bardzo dobrym tempie pod Green Mountain wjechał Rafał Majka. Polak wraz z Tejayem Van Gardenerem, Alejandro Valverde oraz Rafaelem Vallsem odłączyli się od prowadzącej grupy i między sobą rozstrzygnęli kwestię zwycięstwa. Nieoczekiwanie ten ostatni jako pierwszy minął linię mety, dzięki czemu objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugi finiszował Van Garderen, a trzeci rodak Vallsa, Valverde. Rafał Majka nieco osłabł w końcówce i zajął czwarte miejsce. W klasyfikacji generalnej Polak również zajmuje czwartą lokatę.
„Kwiato” broni tytułu w Algarve
Na koniec zmagań kolarskich, 23 minuty po godzinie 15, wyruszył na trasę jazdy indywidualnej na czas Michał Kwiatkowski. Mistrz Polski w tej specjalności bardzo dobrze spisuje się w tegorocznej edycji Volta ao Algarve. Przypomnijmy, że Polak triumfował przed rokiem w tym wyścigu. Przed piątkowym etapem Kwiatkowski zajmował czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej. Mistrz Świata z Ponferrady potwierdził wysoką dyspozycję także w czasówce, wykręcając czwarty czas dnia. Zwycięzcą został kolega z zespołu Michała, Tony Martin. W klasyfikacji generalnej „Kwiatek” awansował na trzecią pozycję. Do lidera Gerainta Thomasa nasz zawodnik traci 39 sekund. Zakończenie rywalizacji w niedzielę.
Źródło: inf. własna
Źródło zdjęcia: Wikimedia