Rada Najwyższa Ukrainy przygotowuje projekt ustawy mający na celu zamknięcie eksportu nieprzetworzonego drzewa oraz tarcicy do Polski. 10-letnie zawieszenie handlu uderzy w polski przemysł meblarski, który w znacznej mierze bazuje na pozyskiwaniu surowca ze Wschodu. Ucierpią również producenci podłóg oraz branża budowlana.
Czytaj również: Studenci z Ukrainy chcą, żeby Polska dofinansowała im studia
Ustawa przewiduje embargo na drzewo dębowe, którego zasoby krajowe są zbyt skromne. Decyzja władz Ukrainy stworzy w Polsce ubytek ok. 132,5 tys. m. sześc. drewna okrągłego. Problemem pozyskania surowca w kraju narasta, gdyż Lasy Państwowe sprzedały tegoroczny zapas dębiny. Obecnie Polska importuje surowiec ze Słowacji i Niemiec, jednakże ilość materiału nie wpływa na znaczenie w przemyśle.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zdaniem Polskiej Izby Przemysłu Drzewnego delegacja polskich władz z premier Ewą Kopacz na czele, podczas ostatniej wizyty w Kijowie, nie podjęła rozmów w sprawie zaniechania wprowadzenia embarga.
Czytaj także: Europoseł PO: Należy dostarczyć broń na Ukrainę
Źr.: przemysldrzewny.eu/rp.pl
Fot. Wikimedia/Jos