Borussia Dortmund w ostatnim czasie prezentuje się naprawdę dobrze. W Bundeslidze udało się opuścić strefę spadkową. Wtorkowe spotkanie w ramach Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn jest początkiem okresu, w którym BVB rozegra serię bardzo ważnych spotkań. Pozytywnie w przyszłość patrzy prezes klubu.
W sobotę Borussia zmierzy się w Bundeslidze z Schalke o4. Pojedynki tych dwóch zespołów noszą nazwę Revierderby. W następnym tygodniu BVB czeka spotkanie w ramach Pucharu Niemiec z Dynamem Drezno. Trener Juergern Klopp stara się jednak skupić przede wszystkim na rozgrywkach ligowych:
Bundesliga jest teraz najważniejsza. W niej musimy uregulować naszą sytuację. W Lidze Mistrzów niczego nie musimy.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
Sam Hans-Joachim Watzke stara się nie przesądzać rezultatu dzisiejszego meczu z Juventusem Turyn:
50 na 50. Tak oceniam szanse obu drużyn. Juventus jest jednym z dziesięciu lub dwunastu najlepszych zespołów w Europie. To zdecydowany lider we Włoszech. Nasza pewność siebie wróciła. W ostatnich trzech meczach zdobyliśmy 10 goli.
Czytaj także: Lewandowski: Jestem bardzo szczęśliwy w Bayernie
Borussia wygrała pięć z siedmiu ostatnich spotkań wyjazdowych w Lidze Mistrzów. Juventus jest niepokonany od 46 spotkań na własnym stadionie. To szczególny argument, dla którego gospodarze z Turynu są faworytem dzisiejszego spotkania. Bramkarz Gianluigi Buffon z dużym szacunkiem wypowiada się na temat rywali:
Gramy z jednym z najlepszych zespołów na świecie, który może wygrać z każdym.