W roku 1979 w Ośrodku Badawczo Rozwojowym FSO w Falenicy zbudowano niezwykłego Poloneza – tzw Jamnika. Trzy pary drzwi, a za nimi miejsce dla aż siedmiu osób. W latach 90 ubiegłego wieku samochód ten znikł. Teraz jest szansa by znów wrócił na drogi!
Polonez Jamnik – kto go znów zbuduje?
Grupa pasjonatów zrzeszonych w Stowarzyszeniu FSO Pomorze postawiła sobie za cel zbudowanie wiernej repliki nieistniejącego już samochodu. W trakcie przygotowań do realizacji projektu zgromadzili potrzebną wiedzę techniczną i historyczną oraz dwa Polonezy niezbędne do budowy. Jeden z nich – w miarę kompletny – mimo tego, ze został uratowany przed złomowaniem okazał się nie najgorszy pod względem technicznym dzięki czemu Jamnik ma już zapewnione źródło napędu.
Członkowie FSO Pomorze spotykają się średnio dwa razy w tygodniu w jednym z warsztatów samoobsługowych w Gdańsku, który to użyczył miejsca do budowy Jamnika. Poświęcając swój wolny czas oraz własne pieniądze w pocie czoła tną i spawają karoserie dwóch Polonezów tak by powstała z nich piękna peerelowska limuzyna.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Jak można pomóc?
Jednakże nie wszystko są w stanie zrobić sami. Prace tapicerskie czy lakierowanie muszą zlecić specjalistom. Rozpoczęta zbiórka pieniędzy na portalu polakpotrafi.pl ma na calu zebranie funduszy na opłacenie niezbędnych prac.
Kliknij tu, aby wspomóc ten projekt!
Polonez Jamnik swoją premierę ma mieć podczas II Wystawy Samochodów Polskiej Produkcji organizowanej przez FSO Pomorze w sierpniu. Czy im się uda? To zależy również od wyników zbiórki. Zachęcamy do śledzenia tego projektu na FB.
Kliknij tu, aby przejść do wydarzenia na FB