W środowy wieczór Bayern Monachium mierzył się na BayArena z miejscowym Bayerem Leverkusen. Było to ćwierćfinałowe spotkanie w ramach tegorocznego Pucharu Niemiec. O awansie do półfinału zadecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywał Bayern. Po spotkaniu gwiazda Bayernu, Thomas Müller skomentował jego przebieg.
Mecz w Leverkusen był absolutnym hitem tej fazy rozgrywek. Przyjezdni z Monachium pierwszy raz od dawna nie byli bezpośrednimi faworytami spotkania. W ostatnim czasie zespół Bayeru sprawuje się bardzo dobrze. Mecz nie przyniósł żadnych bramek. Żadna z drużyn nie zdołała przejąć bezpośrednio inicjatywy. W karnych tylko jedno trafienie nie wpadło do bramki. Było to uderzenie Josipa Drmica, które bez problemów obronił Manuel Neuer.
Sam Thomas Müller stwierdził, że to siła Bayernu pozwoliła im wygrać spotkanie. Zarówno Bayer i Bayern mecz ten kosztował wiele sił, ale ostatecznie to duch i siła FCB sprawiły, że to drużyna Pepa Guardioli zagra w półfinale. Sam Müller był jednym z tych, którzy wykonywali jedenastki. Oczywiście Niemiec bezbłędnie uderzył i zaliczył trafienie. Po meczu powiedział:
Czytaj także: Puchar Niemiec: Znamy pary półfinałowe!
Kiedy przychodzi do rzutów karnych, to wtedy wszystko zależy od mieszanki szczęścia i praktyki. Dużą częścią jest tutaj szczęście. Czasami strzelamy karne po treningu, jednak nie sądzę, że wszyscy zawodnicy, którzy dziś strzelali też trenują. Zmęczenie to tylko coś w twojej głowie. Oczywiście nie zawsze czujesz się świeży, jednak musisz cały czas iść do przodu. Chcieliśmy grać i chcieliśmy wygrać. To był bardzo napięty mecz. Liczyłem na kilka sytuacji bramkowych więcej dla nas, ale Leverkusen również było bardzo niebezpieczne. Mimo wszystko uważam, że żadna z drużyn nie zdobyłaby dziś bramki z otwartej gry.
W półfinale tych rozgrywek Bayern Monachium podejmie na swoim stadionie Borussię Dortmund. Dla zespołu Juergena Klopp Puchar Niemiec jest ostatnią szansą na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów w przyszłym sezonie. Z kolei Bayern cały czas gra na wszystkich frontach. W drugim półfinale rewelacyjna Arminia Bielefeld zagra u siebie z VFL Wolfsburg.
Źrodło: ARD
Fot: wikimedia.commons