Muzułmańscy terroryści z Państwa Islamskiego dokonali w sobotę samobójczego zamachu na największą iracką rafinerię w Bajdżi. Jak dodają źródła wojskowe, iracka armia wciąż kontroluje teren rafinerii.
– Państwo Islamskie przeprowadziło atak na rafinerię w Bajdżi. Na teren zakładów przedostało się trzech zamachowców samobójców. Dwóch z nich zabito, a trzeci wysadził się w powietrze – poinformowano. Samobójczy zamach został poprzedzony walkami, w których zabito 20 dżihadystów. Armia iracka poinformowała, że atak został odparty, a kontrola nad obszarem rafinerii utrzymana.
Czytaj także: USA: Chciał wysadzić bazę wojskową w imieniu IS
ISIS opublikowało nagranie, na którym kolumna pancerna atakuje okolice rafinerii. – Państwo Islamskie próbuje przekonać, że jego bojownicy są wszędzie, lecz faktycznie zostali wyparci i nie mogą posuwać się dalej. – powiedział jeden z wysokich przedstawicieli armii irackiej.
Rafineria w Bajdżi została odbita z rąk IS w listopadzie ubiegłego roku. Wykorzystano w tym celu lotnictwo sojuszniczych państw zachodnich. Islamistom nie udało się uruchomić rafinerii, która dziennie jest w stanie wyprodukować ok. 300 tys. baryłek, co przed ofensywą IS zapewniało 50 proc. zapotrzebowania Iraku.