Do nietypowej sytuacji doszło na komendzie policji w stolicy Tajlandii, Bangkoku. Napastnik, który znajdował się w budynku próbował zaatakować nożem jednego z funkcjonariuszy. Ten obezwładnił go… w abstrakcyjny sposób. Całą sytuację uwieczniły kamery monitoringu.
Mężczyzna, który znajdował się w budynku komendy policji wyciągnął nóż i zaczął straszyć nim jednego z funkcjonariuszy. Policjant zachował jednak zimną krew. Spokojnie rozsiadł się na biurku i podjął dialog z napastnikiem. Prosił go, by ten zaniechał swojej akcji i oddał mu ostre narzędzie. Po kilku minutach, w czasie których funkcjonariusz usilnie namawiał desperata, aby ten pozbył się noża… jego strategia przyniosła efekt. Mężczyzna oddał go, a policjant, dziękując za wysłuchanie jego próśb… serdecznie go uściskał.
Dalej sytuacja prezentowała się jeszcze bardziej abstrakcyjnie. Niedoszły zamachowiec usiadł bowiem na krześle i… zaczął płakać. Wokół niego zebrał się wianuszek policjantów, którzy pocieszali go, podawali wodę i wspierali w trudnej sytuacji.
Czytaj także: Rybnik. Zaatakował komisariat policji! Ranił nożem recepcjonistkę
Po całym zamieszaniu mężczyzna trafił do szpitala, gdzie został poddany specjalistycznym badaniom.
źródło, fot: Facebook/Newsner.com