AdBuster został wicemistrzem Polski

AdBuster to jeden z najpopularniejszych polskich YouTuber’ów. Oprócz internetowej działalności mężczyzna jest również aktywnym sportowcem. Ostatnio, w opublikowanym na Facebooku poście, pochwalił się, że został… wicemistrzem Polski.

AdBuster działa w przestrzeni internetowej wiele lat. Znany jest przede wszystkim ze swojego kanału w serwisie YouTube, gdzie publikuje swoje filmy.

Oprócz działalności internetowej AdBuster cały czas rozwija się też na… niwie sportowej. Po mężczyźnie na pierwszy rzut oka widać, iż nie jestem typowym „nerdem” i poza siedzeniem przy komputerze ma też inne zajęcia.

AdBuster regularnie uprawia sporty walki, a dokładniej – brazylijskie Jiu-Jitsu. Swoje umiejętności sportowe miał szansę zaprezentować podczas niedawnej gali Fame MMA, podczas której wystąpiło wielu reprezentantów polskiej sceny YouTube.

YouTuber podczas gali mierzył się z tancerzem i celebrytą, Dawidem Ozdobą, który w przeszłości walczył już w klatce. Jego rywalem był wówczas kulturysta, Robert Burneika. AdBuster nie miał problemów z pokonaniem Ozdoby.

AdBuster wicemistrzem Polski

W sobotę AdBuster poinformował, że zapisał na swoim koncie kolejny sukces. Mężczyzna ogłosił bowiem, że został wicemistrzem Polski w brazylijskim Jiu-Jitsu. Jak przyznaje, sukces nie przyszedł mu łatwo.

„Miło mi poinformować, że dzisiaj na Mistrzostwach Polski w Brazylijskim Jiu-Jitsu, zdobyłem srebrny medal. Tak więc poniżej zdjęcie, jak by nie patrzeć, v-ce mistrza Polski w swojej kategorii” – napisał na swoim profilu społecznościowym YouTuber.

„Nie było łatwo – nie zrobiłem wagi, miałem 400 gramów za dużo i musiałem biegać dookoła hali na pół godziny przed startem! Prawie spóźniłem się na matę i do pierwszej walki wyszedłem zupełnie nierozgrzany” – dodał w kolejnej części swojego wpisu.

AdBuster przyznaje, że dzień przed zawodami również miał pecha. Okazało się, iż… zgubił kimono.

„Wszystko wskazywało na to, że w ogóle nie powinienem startować. Ale dwie walki wygrałem swoją ulubioną techniką kończącą! W trzeciej zabrakło siły i przegrałem na punkty, ale srebro jest!” – napisał rozentuzjazmowany mężczyzna.

„Gratulacje Marek” – napisał jeden z fanów YouTubera. „Brawo”- dodał kolejny.

Czytaj także: Będzie prowokacja banderowców na Marszu Niepodległości?