Agnieszka Holland wyreżyseruje kilka odcinków trzeciego sezonu „House of Cards”, serialu bijącego rekordy popularności na całym świecie. Reżyserka nie ukrywa, że sama jest zaciekawiona dalszą historią jaka zostanie przedstawiona w nowej odsłonie kultowego serialu.
Holland w rozmowie z portalem stopklatka.pl powiedziała, że wizja rozgrywki politycznej ukazanej w serialu jest jej zdaniem zbyt abstrakcyjna, a jego twórcy doszli już do ściany.
To szekspirowska i operowa wizja polityki
Czytaj także: Jest oficjalny zwiastun House of Cards sezon 6. Premiera już niebawem [WIDEO]
– powiedziała Holland portalowi stopklatka.pl.
Trudno wyobrazić sobie wiceprezydenta, który jest mordercą, nawet jeśli prezydent czy wiceprezydent może być odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi
– dodała reżyserka odnosząc się do wcześniejszych sezonów.
„House of Cards” przedstawia losy Franka Underwood’a, który pnie się po szczeblach kariery w amerykańskiej polityce. Cyniczna rozgrywka polityczna i brak zahamowań są w serialu tym co zapewnia głównemu bohaterowi – przy wydatnej pomocy jego żony Claire – poszerzanie wpływów i wzmacnianie pozycji. Para głównych bohaterów, w których role wcielili się Kevin Spacey i Robin Wright, nie cofną się przed niczym aby zdobyć władzę w USA.
>> Czytaj także: Małgorzata Braunek nie żyje
Źródło: stopklatka.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Malwina Toczek