Wszystko wskazuje na to, że przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów – Aleh Akhrem, jest już na końcowym etapie wyleczenia kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Teraz siatkarz poleci do Włoch na konsultacje medyczne.
Ostatni raz Akhrem pojawił się na boisku 4 kwietnia. Resovia mierzyła się wtedy z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w ramach półfinału PlusLigi. Właśnie wtedy zawodnik „Sovii „ nabawił się feralnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na 10 miesięcy. Na szczęście, Białorusin może już trenować na siłowni, a także pomału jest w stanie przyjąć pozycję do przyjmowania piłki.
Kolejnym etapem powrotu na parkiet będzie konsultacja lekarska we Włoszech, na którą przyjmujący poleci 13 stycznia. To właśnie tam zapadnie ostateczna decyzja, czy kapitan wicemistrzów Polski będzie zdolny do trenowania z drużyną. W Rzeszowie bardzo liczą na powrót 32-latka, lecz klub nie zamierza naciskać swego zawodnika do zbyt szybkiego powrotu, gdyż nadrzędnym celem jest całkowite wyleczenie kontuzji przez Akhrema.
Czytaj także: PlusLiga: Drobny \"szpital\" w Rzeszowie przed pierwszym meczem sezonu
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia/Anna Kłeczek