Podczas sobotniej gali KSW Aleksandar Ilić, serbski zawodnik MMA, brutalnie znokautował polskiego fightera, Damiana Janikowskiego. Okazuje się jednak, że przy nokaucie oprócz naszego rodaka ucierpiał też autor kończącego walkę kopnięcia.
Pojedynek, w którym stanęli naprzeciwko siebie Aleksandar Ilić i Damian Janikowski, zapowiadany było jako jeden z największych hitów ostatniej gali KSW. Przed Janikowskim było bardzo trudne zadanie, ponieważ Polak w MMA stawia pierwsze kroki, zaś Serb jest w tej dyscyplinie znacznie bardziej doświadczony.
W walce nie było jednak tego widać. Damian Janikowski radził sobie ze swoim rywalem i – zgodnie z tym, co mówią eksperci – wygrał dwie pierwsze rundy. W trzeciej wszystko na jedną kartę postawił Aleksandar Ilić, który w pewnym momencie postanowił odważnie zaatakować naszego rodaka. Serb wyprowadził wysokie kopnięcie, które trafiło brązowego medalistę olimpijskiego w zapasach prosto w szczękę. Damian Janikowski padł na deski i – jak przyznawał później – świadomość odzyskał dopiero, gdy znalazł się w kartce pogotowia.
Aleksandar Ilić kontuzjowany po nokaucie na Janikowskim
Po zakończeniu walki Aleksandar Ilić opublikował wpis w serwisie Instagram. Do niego dołączył zdjęcie swojej nogi, która po zderzeniu z głową Janikowskiego nie wygląda najlepiej. Okazuje się bowiem, że serbski zawodnik, który pokonał Polaka… złamał palec. Obecnie kończyna triumfatora walki, która odbyła się na KSW, znajduje się w gipsie.
„Hej Damian Janikowski! Masz głowę jak kokos. Złamałem sobie palec!” – napisał Ilić. „Chcę Ci podziękować za danie mi szansy i zaprezentowanie się polskim fanom federacji KSW. Jesteś wspaniałym zawodnikiem, olimpijskim bohaterem. To był zaszczyt dzielił z Tobą klatkę! Życzę Wam wszystkiego najlepszego, niech Wam Bóg błogosławi!” – dodał zawodnik.