Ambasador Afganistanu w Polsce Tahir Qadiry za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył podziękowania władzom Polski. Chodzi o ewakuację Afgańczyków, którzy w czasie misji pomagali polskim wojskowym.
Na teren Polski dotarły już trzy samoloty z Afgańczykami uciekającymi przed rządami talibów. Chodzi o osoby, które współpracowały z Polskim Kontyngentem Wojskowym w Afganistanie i polską dyplomacją.
Ambasador Afganistanu w Polsce Tahir Qadiry na Twitterze zwrócił się bezpośrednio do najwyższych polskich władz. Dyplomata zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawła Solocha i polskich dyplomatów i wszystkich pozostałych, „którzy nie spali nocami, aby pomóc swoim partnerom”. „Zawsze będziemy o tym pamiętać” – zapewnił.
„Nie można nie zauważyć wspólnych, niestrudzonych wysiłków podejmowanych przez wysokich rangą urzędników w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i innych instytucjach, aby pomóc swoim przyjaciołom w tym czasie testów. Historia zapamięta wasz gest dobrej woli” – dodał ambasador Afganistanu w kolejnym wpisie na Twitterze.
Czytaj także: Gen. Skrzypczak: „Polska powinna zrobić dla imigrantów korytarz do Niemiec”
Po opuszczeniu Afganistanu przez wojska amerykańskie i sojusznicze, do akcji natychmiast przystąpili talibowie. Błyskawicznie udało im się opanować niemal całe terytorium państwa. Nie napotkali na opór armii afgańskiej, która albo się rozpierzchła, albo przeszła na stronę bojowników.
Źr. twitter; dorzeczy.pl