W 2015 roku LPP zamierza zwiększyć powierzchnię sprzedaży o ponad jedną piątą. Nowe sklepy będą powstawać głównie w Niemczech i na Bałkanach, a także w Rosji i na Ukrainie. W tym ostatnim kraju spółka utrzymała marże, choć hrywna mocno się osłabiła. Sytuację ratuje jednak wyraźnie wyższa sprzedaż w tym kraju.
– W sklepach na Ukrainie sprzedajemy wyraźnie więcej niż w ubiegłym roku. Zwiększenie sprzedaży rekompensuje spadek kursu hrywny, co pozwoliło nam na utrzymanie efektywności na poziomie z 2013 roku – podkreśla Dariusz Pachla, wiceprezes zarządu LPP.
Na koniec III kw. przychody w Rosji wzrosły o 19,5 proc., na Ukrainie natomiast o ponad 22 proc. W 2015 roku LPP planuje otworzyć na tych rynkach nowe sklepy. Dynamika wzrostu powierzchni handlowej ma wynieść 10 proc., czyli 18 tys. mkw.
Pod koniec września powierzchnia sprzedażowa firmy LPP, która w swoim portfolio ma takie marki, jak: Reserved, House, Mohito, Cropp i Sinsay, wyniosła 681 tys. mkw. Do końca roku będzie to ponad 720 tys., zaś w 2015 roku powierzchnia ma osiągnąć 872 tys. mkw.
– We wszystkich regionach, w których działamy, będziemy otwierali nowe placówki, zarówno w krajach, gdzie jesteśmy obecni od lat, jak i na nowych rynkach, w Niemczech czy Chorwacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Dariusz Pachla. – Mam nadzieję, że zwiększenie sieci sprzedaży o ok. 20 proc. spowoduje proporcjonalny wzrost przychodów ze sprzedaży.
W przyszłym roku firma planuje otwarcie 10 sklepów Reserved w Niemczech o łącznej wielkości 25 tys. mkw. W ciągu najbliższych trzech lat LPP chce otworzyć tam łącznie 30 nowych sklepów. Dotychczas na rynku niemieckim istnieją trzy sklepy, kolejny ma zostać otwarty w grudniu. Od października spółka obecna jest także w Chorwacji i planuje dalszy rozwój na tym rynku. Łącznie powierzchnia handlowa w Unii Europejskiej ma wzrosnąć w 2015 roku o 57 proc. (73 tys. mkw.).
Z 1,5 tys. placówek LPP w Europie blisko 1 tys. działa w Polsce. Dlatego też, choć firma planuje inwestycje w naszym kraju, będą one znacznie mniejsze niż dotychczas, a wzrost ma wynieść 15 proc. (61 tys. mkw.).
Wiceprezes LPP zaznacza, że mimo wzrostu sprzedaży o 33 proc. w skali roku wyniki finansowe nie do końca satysfakcjonują.
– Choć przychody ze sprzedaży wzrosły o 11 proc., to zysk netto spadł o 26 proc., ze 110 do 81,7 mln zł. Wpływały na to ma niższa sprzedaż i osłabienie złotego wobec dolara. Kluczowe znaczenie ma dla nas jednak stopień realizacji planów rozwoju, bo to będzie owocowało w kolejnych latach – ocenia Dariusz Pachla.
Źródło: Agencja Informacyjna Newseria
Fot: Commons Wikimedia