Amerykanin wziął udział w uroczystościach upamiętniających godzinę „W”. Był zachwycony

1 sierpnia, jak co roku, w Warszawie odbyły się uroczystości upamiętniające wybuch Powstania Warszawskiego. Punktem kulminacyjnym była oczywiście godzina „W” symbolizująca początek zrywu mieszkańców Warszawy. Relację z uroczystości zamieścił w sieci koszykarz Luke Fitzgerald. Amerykanin był zachwycony niezwykłą atmosferą panującą tego dnia w Warszawie.

1 sierpnia 2019 roku obchodziliśmy 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Zryw przeciwko niemieckim okupantom został upamiętniony szeregiem uroczystości. Przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach powstańców upamiętnili przedstawiciele władz państwowych i władze miasta.

Z pewnością do najbardziej symbolicznych chwil tego dnia należy upamiętnienie godziny „W” – czyli momentu, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie. Tysiące osób zgromadziło się przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego, na rondzie Dmowskiego, placu Zamkowym i w wielu innych miejscach.

Uczestnikiem tegorocznych uroczystości był amerykański koszykarz Luke Fitzgerald. Aktualny zawodnik francuskiego EAB ANGERS w wolnych chwilach podróżuje po Europie, a następnie dzieli się wrażeniami zamieszczając nagrania z odwiedzanych miejsc.

1 sierpnia Fitzgerald postanowił zabrać internautów na uroczystość upamiętniającą godzinę „W”. Wyraźnie podekscytowany tłumaczy widzom, na czym polega wyjątkowy charakter upamiętnienia powstańców. – W tym momencie panuje cisza, wszyscy stają w miejscu, samochody zatrzymują się. To moment, który upamiętnia początek Powstania Warszawskiego w 1944 roku – relacjonuje.

Na nagraniu w końcu zawyły syreny, a nad tłumem pojawiło się morze biało-czerwonych flag. Autor powstrzymał się od komentarza w kluczowym momencie.

Amerykanin pomylił powstania

Na końcu nagrania opublikował fragment wypowiedzi Icchaka Kacenelsona, uczestnika powstania w getcie warszawskim z 1943 roku. Zauważyli to internauci, którzy w komentarzach pod filmem przypominają autorowi, że pomylił dwa różne wydarzenia.

Część komentatorów uznała pomyłkę za wpadkę i dziękuje za uczestnictwo w obchodach. Inni internauci radzą Amerykaninowi, aby następnym razem przygotował się lepiej z historii.

Źródło: YouTube, TVN 24