W bazie Fort Carson w Kolorado odbyło się oficjalne pożegnanie żołnierzy amerykańskich sił pancernych. Wyruszają oni do Europy Wschodniej w odpowiedzi na agresywne działania Rosji.
Operacja Atlantic Resolve, w ramach której amerykańscy żołnierze wyruszają do Europy Wschodniej by bronić tzw. wschodniej flanki NATO, to odpowiedź na agresywne działania Rosji, szczególnie na Ukrainie. Żołnierze zostaną rozlokowani w kilku państwach, przede wszystkim w Polsce, gdzie będzie się znajdowało dowództwo. Poinformowała o tym Dani Johnson, rzeczniczka bazy Fort Carson.
Będziemy prowadzić ćwiczenia w różnych miejscach w Europie Wschodniej, ale przede wszystkim w Polsce. Dowództwo będzie się znajdować w Polsce
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
– mówiła. Dodała również, że operacja przerzucania żołnierzy zajmie ok. dwa tygodnie.
W tym tygodniu zaczniemy przerzucać wojska samolotami do Europy. Ta operacja potrwa około dwóch tygodni
– zaznaczyła.
Do Europy w ramach operacji Atlantic Resolve wyruszy ponad 4 tysiące żołnierzy z 3. Brygady Pancernej. Oprócz nich, na nasz kontynent dotrze amerykański sprzęt bojowy, w tym czołgi Abrams i wozy bojowe Bradley. Początkowo wojska miały być wysłane do Europy na przełomie stycznia i lutego, ale proces ten przyspieszył ustępujący prezydent USA, Barack Obama. Obawiał się, że prezydent – elekt, Donald Trump może dogadać się z Rosją i zapobiec wysłaniu wojska do Europy.