Leland Melvin to 54-letni były astronauta, który wciąż jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Niedawno na swoim profilu prowadził transmisję, podczas której odpowiadał na pytania internautów. Jedna z jego odpowiedzi mogła szokować.
Podczas rozmowy, Melvin został zapytany przez jednego z internautów, czy podczas pobytu w przestrzeni kosmicznej widział kosmitów. Nie wiadomo, czy miał to być żart, ale odpowiedź astronauty była jak najbardziej poważna i zupełnie zaskakująca.
Amerykanin wprost powiedział, że pewnego razu zaobserwował jakąś organiczną istotę w zatoce ładowni promu kosmicznego Atlantis. Przyznał, że ten widok naprawdę go przeraził. Jak stwierdził, obcy był „przezroczysty i przekrzywiony”. „Nie widziałem UFO w przestrzeni lub na Ziemi, ale wydawało mi się, że widziałem coś organicznego, przypominającego kosmitę, wyłaniającego się z zatoki ładowni” – dodał.
Melvin dodał, że o swojej obserwacji informował wtedy NASA. Jednak przedstawiciele agencji mu nie uwierzyli i stwierdzili, że z pewnością była to bryła lodu, która oderwała się wywołując złudzenie optyczne.
Jak podaje „International Business Times” cytowany przez portal wprost.pl, Leland Melvin spędził ponad 24 dni w kosmosie pracując jako inżynier na pokładzie promu kosmicznego Atlantis. 54-latek opuścił NASA w 2014 roku. Wcześniej był m.in. zastępcą administratora agencji kierującym Biurem Edukacji.