Krzysztof Wojczal, analityk wojskowy i bloger, udzielił wywiadu serwisowi Onet.pl. Podczas rozmowy z Januszem Schwertnerem zdradził między innymi, co mówi znajomym, którzy obawiają się inwazji Rosji na Polskę.
Wojczal w rozmowie z Onet.pl przyznaje, że reżim Władimira Putina działa w taki sposób, by wywoływać lęk, strach i panikę wśród swoich przeciwników. Prezydent Rosji, zdaniem analityka, ma zdawać sobie sprawę, że jego groźby paraliżują państwa zachodnie przed podejmowaniem stanowczych działań.
– Hitler w latach 1936-1939 robił dokładnie to samo. Wywoływał strach przed wojną, do której ostatecznie i tak doprowadził. Jednak udało mu się wywołać konflikt światowy tylko dlatego, że nie został powstrzymany, zanim nabrał pewności siebie i nie zgromadził odpowiedniego potencjału – powiedział Wojczal w rozmowie z Januszem Schwertnerem.
Podczas rozmowy padło również pytanie dotyczące niepokoju, który coraz częściej możemy zauważyć wśród Polaków. Część z nich obawia się, że kolejnym państwem, które może zaatakować Rosja, będzie Polska. Wojczal odpowiedział, co mówi znajomym, którzy mają tego typu niepokoje i obawy związane z ewentualną agresją wojsk Putina.
– Uspokajam. Federacja Rosyjska nie posiada obecnie potencjału, który umożliwiłby jej zaatakowanie NATO. W tym Polski. Nawet po zwycięskiej wojnie w Ukrainie, odbudowa armii zajmie całe lata. Lata, których rosyjska gospodarka nie posiada – stwierdza.
Wojczal twierdzi jednocześnie, że Polska nie powinna rezygnować ze wzmacniania swojego potencjału militarnego. To bowiem jedyny sposób, aby skutecznie odstraszać potencjalnego agresora. Cały wywiad TUTAJ.