Angielski profil na FB drwi z kuriozalnej akcji piłkarzy polskiej ekstraklasy. Pogubili się wszyscy: obrońca, napastnik i bramkarz! [WIDEO]

Twórcy facebookowego profilu o nazwie „Troll Football Videos”, którzy publikują na swojej stronie zabawne sytuacje z piłkarskich boisk, zamieścili fragment spotkania z meczu Górnik Zabrze-Wisła Płock, rozgrywanego w ramach polskiej ekstraklasy. Zdarzenie, które miało miejsce na murawie, wyjątkowo ich rozbawiło.

Na stronie „Troll Football Videos” opublikowana została sytuacja z rozgrywanego podczas minionego weekendu spotkania, w którym Górnik Zabrze podejmował Wisłę Płock. W drugiej połowie spotkania doszło bowiem do kuriozalnego zdarzenia.

Błąd popełnił jeden z defensorów Zabrzan, Michał Koj, który fatalnie podał piłkę do bramkarza Górnika, Tomasza Loski. Do futbolówki natychmiast ruszył zawodnik Wisły, Brazylijczyk Ricardinho, ale w tym samym czasie bramkę opuścił golkiper ekipy ze Śląska, który popędził w stronę piłki. Gdy już znalazł się tuż obok gracza Wisły zamachnął się i… nie trafił w futbolówkę dając szansę Ricardinho na zdobycie gola. Ten znalazł się bowiem sam na sam z pustą bramką Zabrzan. Brazylijczyk wziął zamach, przymierzył i… trafił w nogi Michała Koja, który wyrósł jak z podziemi i naprawił tym samym swoją wcześniejszą wtopę.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Wielkie Derby Śląska na remis. Hit w Białymstoku również

Nagranie rozbawiło fanów strony oraz samych administratorów, którzy publikując je dodali do niego wymowny podpis.

Mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze a Wisłą Płock zakończył się remisem 1-1. Bramkę na 0-1 zdobył w 46. minucie gry wspomniany Ricardinho, zaś do wyrównania doprowadził, na kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego, Igor Angulo.

źródło: Facebook, C+
Fot. Troll Football Videos screen