Apator, wiodący polski producent sprzętu pomiarowego, liczy na to, że w 2015 roku zwiększy swoje przychody. Spółce ma pomóc ekspansja na rynku brytyjskim, gdzie w lutym została jedynym właścicielem działającej w podobnej branży firmy George Wilson Industries Limited.
Apator za spółkę z Coventry zapłaci w sumie 5,4 mln funtów. Spłaci też 1,7 mln funtów, jakie brytyjska spółka winna jest poprzedniemu właścicielowi, firmie National Industry Group.
– To daje nam dostęp do rynku brytyjskiego, będziemy mieli pełną kontrolę nad spółką – mówi Piotr Nowak, członek zarządu, dyrektor ds. finansowych Apator SA. – Rysują się tam bardzo ciekawe perspektywy wejścia na rynek smart meteringu, a GWi (George Wilson Industries) ma być wehikułem, który ma nam w tym pomóc.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Pieniądze przeznaczone na zakup GWi będą pochodziły z kredytu inwestycyjnego. Apator nie planuje szukać innego sposobu finansowania tej transakcji. – Wielkość inwestycji jest taka, że to źródło finansowania, tzn. kredyt inwestycyjny, jest wystarczające, nie myślimy w tym momencie o innych źródłach, biorąc pod uwagę wielkość tej transakcji – deklaruje Piotr Nowak.
Jak zaznacza, pozycja Apatora na rynku jest coraz lepsza i spółka liczy na to, że poprawi bardzo dobre wyniki z 2014 roku. – Prognozujemy dalsze zwiększenie przychodów z działalności organicznej w linie opomiarowania energii elektrycznej, wody i gazu. Częściowo wzrosty będą wzmocnione też dzięki naszej akwizycję GWi w Wielkiej Brytanii.
W ubiegłym roku przychody Apatora ze sprzedaży wzrosły o 42,5 mln zł, przekraczając 725 mln zł. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej bliski był 85 mln zł, co oznacza wzrost o 17 mln w porównaniu z 2013 rokiem. To oznacza, że rośnie też dywidenda płacona akcjonariuszom spółki.
– Apator zadeklarował 80 gr na akcję z zysku za 2014 rok – przypomina członek zarządu i dyrektor ds. finansowych spółki. – W naszej polityce mamy zapisane, że możemy dystrybuować maksymalnie do 75 proc. zysku. To będzie zależało od naszej sytuacji i planów inwestycyjnych. Będziemy rozważać te poziomy w roku nadchodzącym.
Apator produkuje liczniki wodne, gazowe, a przede wszystkim elektryczne. Wraz z rozwojem technologicznym zmienia się ich konstrukcja i w całej Europie dostawcy mediów systematycznie je wymieniają. Spółka liczy na dynamiczny wzrost tego rynku w najbliższych latach i swój udział w tym wzroście. Sporo też inwestuje. CAPEX spółki w ostatnich latach utrzymuje się na poziomie ok. 23 mln zł rocznie. Teraz ma być podobnie.
– To będą inwestycje zbliżone do poziomu z lat ubiegłych – zapowiada Piotr Nowak z zarządu Apatora. – Będziemy inwestować głównie w majątek trwały, odtworzeniowy, moce produkcyjne Apatora. Będziemy realizować kilka nowych projektów, ale te poziomy nie powinny odbiegać od tych, które Apator prezentował w latach ubiegłych.