Kilka dni temu Arabia Saudyjska wspólnie z kilkoma państwami zerwała stosunki dyplomatyczne z Katarem. Efektem tego jest nie tylko całkowita izolacja tego kraju przez blokadę granic, ale jak się okazuje, również zakaz reklamy katarskich produktów w jakikolwiek sposób. Na podstawie zakazu, za noszenie koszulki Barcelony z logiem „Qatar Airways” grozi drakońska kara 15 lat więzienia i 135 tys. grzywny.
Wszystkiemu winien jest kryzys dyplomatyczny. 6 czerwca rząd Arabii Saudyjskiej postanowił zerwać stosunki dyplomatyczne z Katarem. Podobnie postąpiły Zjednocznone Emiraty Arabskie, Malediwy, Egipt i Bahrajn.
Tak radykalna decyzja to protest przeciwko wspieraniu terrorystów przez Katar. Według źródeł państw z Bliskiego Wschodu, które zdecydowały się zerwać stosunki dyplomatyczne z Katarem, państwo to wspiera m.in. Bractwo Muzułmańskie, czy Hamas. Katarskie władze odrzucają te informacje, nazywając je „pomówieniami”.
W wyniku decyzji o zerwaniu stosunków dyplomatycznych Arabia Saudyjska zablokowała granicę lądową oraz postarała się o izolację państwa. Z kolei ZEA zażądały opuszczenia granic swojego państwa przez dyplomatów katarskich w ciągu 48 godzin.
Saudyjczycy, zgodnie z obowiązującym tam prawem, nie mogą promować żadnych produktów związanych z Katarem. Za noszenie koszulki z logiem „Qatar Airways” grozi niezwykle surowa kara – 15 lat pozbawienia wolności i dodatkowo 135 tysięcy grzywny. Jak piszą SportoweFakty.wp.pl jeśli konfliktu nie uda się szybko rozwiązać, to mistrzostwa świata w piłce nożnej w Katarze 2022, stoją pod dużym znakiem zapytania.