Arkadiusz Kraska 19 lat spędził w więzieniu, choć jest niewinny. W rozmowie z Polsatem opisał swoje pierwsze wrażenia po wyjściu na wolności. Przyznał, że wszystkiego musi się uczyć od podstaw.
We wtorek Arkadiusz Kraska w rozmowie z Polsatem opisywał swoje pierwsze wrażenia po opuszczeniu zakładu karnego. „Nie spałem praktycznie. Za miękkie wszystko, za duże wszystko, pies na głowę wchodził. Ze cztery godziny jak przespałem, to było dobrze.” – powiedział.
Czytaj także: Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Znamy termin
„Jak wczoraj wieczorem przejeżdżałem przez centrum miasta, to byłem zszokowany. Pierwszy raz w życiu w ogóle Galaxy widziałem (centrum handlowo-rozrywkowe w Szczecinie – red.).” – mówił.
„Jak ja byłem, to jeszcze czegoś takiego nie było. Ja sobie wyobrażam jak tam pójdę, zobaczę to już od środka, to chyba zwariuję. To jest po prostu kosmos, nie do opisania.” – kontynuował Kraska.
Arkadiusz Kraska wyszedł na wolność
Sąd Najwyższy zdecydował w poniedziałek, że Arkadiusz Kraska może opuścić więzienie. W uzasadnieniu wskazano, że „w sprawie zachodzi obecnie wysokie prawdopodobieństwo, że dojdzie – w wyniku rozpoznania wniosku prokuratora – do uchylenia wyroków sądów I oraz II instancji, czego domaga się prokurator”.
Czytaj także: Kukiz uderza w Biedronia. „Wara od mojej wiary”
„Dalsza izolacja penitencjarna skazanego Arkadiusza Kraski nie powinna być kontynuowana do czasu merytorycznego rozpoznania wniosku o wznowienie postępowania”. – dodano.
Źr. wmeritum.pl; polsatnews.pl