Łukasz Kubot i Robert Lindstedt przegrali z parą Ivan Dodig/Marcelo Melo 6:4, 4:6, 6-10. Oznacza to, że Polak i Szwed nie wystąpią w finale debla ATP World Tour Finals.
Mecz zaczął się od łatwego utrzymania podania przez parę Dodig/Melo (do 15), jednak Lindstedt odpłacił się rywalom tym samym. W trzecim gemie ósma para turnieju miała okazję na pierwsze przełamanie – 40:15 i trzy break-pointy. Mimo świetnej okazji, by objąć prowadzenie, przeciwnicy zdołali wyjść z opresji. Kolejna odsłona pierwszej partii zapisana na koncie Kubota i Lindstedta, którzy wyrównali stan meczu. Ponownie Polak i Szwed mieli okazję, by przełamać rywali – prowadzili już 0:30 – jednak i tym razem Dodig/Melo wyszli z tego obronną ręką. W szóstym gemie, dzięki znakomitej postawie Lindstedta kibice oglądali pierwszy gem wygrany „na sucho”. Dwa kolejne gemy również wygrane przez podających, przez co nadal mieliśmy remis. Pierwsze przełamanie nastąpiło dopiero w dziewiątym gemie. Dodig popełnił dwa błędy serwisowe, a para polsko-szwedzka, nie zmarnowała break-pointa. Dodatkowo zakończyli seta w kapitalny sposób! Przy podaniu Lindstedta ósma para turnieju wygrała gema „na sucho”!
Kolejna odsłona spotkania również zaczęła się po myśli Chorwata i Brazylijczyka. Utrzymali oni swoje podanie „na sucho” i wyszli na prowadzenie. Kubot i Lindstedt nie pozostali im jednak dłużni i także wygrali gema do zera. Set numer dwa był bardzo zbliżony do poprzedniego. Żaden z debli nie potrafił uzyskać wyraźnej przewagi. Gdy Polak i Szwed wygrali gema numer osiem „na sucho” wydawało się, że wreszcie uda im się przełamać rywala. Ta sztuka jednak się im nie powiodła i mieliśmy 5:4 dla siódmej pary turnieju. Na domiar złego set zakończył się przełamaniem pary polsko-szwedzkiej, a Dodig i Melo wyrównali stan rywalizacji.
Czytaj także: ATP World Tour Finals: Kubot niepokonany, Djoković również, koniec fazy grupowej
Jeszcze zanim rozpoczął się super tie-break, Lindstedt skorzystał z interwencji medycznej spowodowanej kontuzją uda. Mimo tego, Szwed podjął walkę na korcie. Przegrany serwis przy swoim pierwszym podaniu sprawił, że po chwili było już 4-1 dla Dodiga i Melo. Dwa kolejne podania również zakończyły się porażką debla polsko-szwedzkiego i było już 1-6. Nie pomogły nawet dwa przełamania powrotne. Przy wyniku 5-8 dla siódmej pary turnieju, udało im się ponownie przełamać rywali. Wygrywającym drugim podaniem Kubot zdobył punkt na 6-9. Przy drugim meczbolu forhend Lindstedta po zetknięciu z taśmą wyleciał poza kort, który zakończył mecz.
Drugi finalista zostanie wyłoniony wieczorem. Rozpoczęcie meczu Julien Benneteau/Edouard Roger-Vasselin – Bob/Mike Bryan planowane jest na godzinę 19.
Łukasz Kubot/Robert Lindstedt (Polska/Szwecja, 8) – Ivan Dodig/Marcelo Melo (Chorwacja/Brazylia, 7) 6:4, 4:6, 6-10
Czas spotkania: 1 godzina 35 minut