Beata Tadla opublikowała w serwisie Instagram zdjęcie z wyborów do Parlamentu Europejskiego. Przy okazji ujawniła, iż wraz z nią, po raz pierwszy w życiu, głosował jej syn. Serwis wp.pl podaje jednak, że młody mężczyzna nie był zadowolony z wyniku.
Beata Tadla zamieściła w serwisie Instagram fotografię wykonaną w lokalu wyborczym. Dziennikarka, która w przeszłości pracowała w Telewizji Polskiej, pochwaliła się, że wraz z nią w głosowaniu uczestniczył jej syn. Dodała również, że było to jego pierwsze głosowanie, gdyż dopiero niedawno osiągnął pełnoletniość.
„Gdy był mały, podnosiłam go do urny, żeby wrzucił mój głos. Od dziecka wiedział, że to ważne. Dziś po raz pierwszy zagłosował samodzielnie” – napisała Beata Tadla, a serwis wp.pl podaje, że po głosowaniu matka z synem udali się na sushi, gdzie świętowali Dzień Matki.
Beata Tadla głosowała z synem. Nie był zadowolony z wyniku
Wspomniany serwis wp.pl podaje, że syn Beaty Tadli nie był zadowolony z wyników pierwszych wyborów, w których wziął udział. Młody mężczyzna zamieścił bowiem na swoim InstaStories zdjęcie słupków wyborczych, z których wynika, iż zwycięzcą wyborów jest Prawo i Sprawiedliwość.
„Kolejny smutny dzień… porad na wyjazd!” – napisał syn dziennikarki, który po chwili zamieścił jeszcze jedno InstaStories. Umieścił w nim mema przedstawiającego osobę z symbolicznym, bardzo małym mózgiem. Na grafice grafice znalazł się napis: „Tymczasem osoby głosujące na PiS”.
W styczniu tego roku Beata Tadla wzięła udział w proteście, który odbył się pod siedzibą Telewizji Polskiej. Wydarzenie zostało zorganizowane pod hasłem „Stop propagandzie nienawiści”. Dziennikarka sprzeciwiała się wówczas standardom panującym w TVP.
„To było trudne… Staliśmy przed miejscem, w którym spędziliśmy lata, a teraz byliśmy tam zaprotestować przeciwko temu, w co się zamieniło… Dziennikarstwo to relacjonowanie świata, a nie jego kreowanie! I to w tak obrzydliwym, kłamliwym, pogardliwym wydaniu! Pomachaliśmy tym, co patrzyli na nas z okien budynku przy Powstańców…” – pisała wówczas Tadla na swoim profilu społecznościowym.
Czytaj także: Paweł Kukiz pogratulował Konfederacji. Po rosyjsku [WIDEO]