UEFA podjęła decyzję dotyczącą ewentualnych konsekwencji dla Sergio Ramosa za jego zachowanie w finale Ligi Mistrzów. Okazuje się, że obrońca Realu Madryt nie zostanie w żaden sposób ukarany.
Wśród kibiców piłki nożnej z pewnością nieco już opadły emocje po sobotnim finale Ligi Mistrzów. Real Madryt wygrał z Liverpoolem 3:1 i po raz trzeci z rzędu triumfował w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Nie obyło się bez zaskoczeń i kontrowersji, a jedną z największych z pewnością było zachowanie Sergio Ramosa.
Obrońca Królewskich najpierw doprowadził do kontuzji najlepszego strzelca „The Reds”, Mohameda Salaha, a następnie uderzył łokciem bramkarza Lorisa Kariusa. Zdaniem niektórych, mogło to mieć wpływ na późniejsze zachowanie golkipera Liverpoolu, który wyrzucił piłkę wprost pod nogi napastnika Realu, Karima Benzemy.
Wśród kibiców nie brakowało osób domagających się kary dla Sergio Ramosa. UEFA podjęła jednak decyzję, że obrońca Królewskich nie zostanie ukarany. Uznano, że zachowanie Ramosa widzieli arbitrzy i nie ma powodu, by w ich decyzję ingerować.
Czytaj także: Zbigniew Boniek broni Sergio Ramosa. \"Normalna walka o piłkę\
In der 49. Minute bekommt @LorisKarius den Ellenbogen von @SergioRamos ab. Zwei Minuten später folgt sein erster Patzer. #RMALFC #UCLFinal pic.twitter.com/dv0far0rva
— ZDF Sport (@ZDFsport) 26 maja 2018
Czytaj także: Gareth Bale trafi do Bayernu Monachium? Niemcy zagięli parol na Walijczyka