Istnieje możliwość, że gen. bryg. Janusz Brochwicz-Lewiński ps. „Gryf” otrzyma pośmiertny awans na generała dywizji. Zmarł on w dniu 5 stycznia 2017 roku o godz. 4:30.
Informację o śmierci generała podał dziś portal wPolityce.pl. O pośmiertny awans wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz. Chciałby on, by „Gryf” otrzymał awans na generała dywizji.
Gen. Janusz Brochwicz-Lewiński zmarł 5 stycznia o godz. 4:30. Jak poinformowała opiekująca się nim Agnieszka Bogucka, zmarł we śnie.
Czytaj także: Generał \"Gryf\" otrzyma pośmiertny awans od prezydenta!
Janusz Brochwicz – Lewiński urodził się 17 września 1920 roku w Wołkowysku. W dwudziestoleciu międzywojennym rozpoczął służbę wojskową, by w czasie II wojny światowej walczyć w Wojnie Obronnej Polski. Dostał się do niewoli sowieckiej, z której jednak uciekł i został żołnierzem ZWZ-AK. Początkowo działał w konspiracji, a następnie jako dowódca oddziału partyzanckiego na Lubelszczyźnie. Następnie został przeniesiony do Batalionu AK „Parasol”, gdzie dowodził m.in. obroną Pałacyku Michla na Woli podczas Powstania Warszawskiego. Po powstaniu został umieszczony w obozie jenieckim, skąd wyzwolili go Amerykanie.
Po zakończeniu II wojny światowej wstąpił do brytyjskiej armii, gdzie służył m.in. w królewskiej gwardii przybocznej oraz jako agent wywiadu. Do Polski powrócił dopiero w XXI wieku, a w 2008 roku został awansowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego na generała brygady.
Czytaj także: Cenckiewicz o Dmowskim: Po prostu wielki!