Będzie ulica Leonarda Zub-Zdanowicza w Lublinie?

Okręg Lubelski Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych chce, by jedną z ulic w Lublinie nazwano imieniem cichociemnego związanego z NSZ Leonarda Zub-Zdanowicza ps. „Ząb”.

Inicjatorzy w dokumencie przedstawili rys biograficzny polskiego bohatera i jego związki z Lublinem.

– Leonard Zub-Zdanowicz wywodził się z rodziny ziemiańskiej o długich tradycjach patriotycznych, jego dziadkowie walczyli w powstaniu styczniowym. Przez kilka lat Leonard-Zub-Zdanowicz był związany z Lublinem. W 1931 r. rozpoczął studia prawnicze w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W trakcie studiów dał się poznać jako aktywny społecznik – czytamy w uzasadnieniu.

Czytaj także: W obronie prawdy historycznej. Walczymy o dobre imię cichociemnego i żołnierza NSZ, Leonarda Zub-Zdanowicza!

W dalszej części dokumentu autorzy pomysłu przedstawili długą listę żołnierskich zasług Zub-Zdanowicza dla naszego kraju, m.in. ochronę mieszkańców Lubelszczyzny przed bandytyzmem wojennym często związanym z działalnością komunistów. Nawet po wojnie cichociemny z NSZ nie zapomniał o swojej ojczyźnie. Organizował składki na rzecz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, angażował się w wsparcie Solidarności i Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela.

Pomysłodawcy proponują, by nazwać ulicę imieniem Zub-Zdanowicza w okolicach KUL lub w rejonie, gdzie znajdują się ulice innych Żołnierzy Wyklętych: Józefa Franczaka ps. „Laluś” i Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.

Przeczytaj cały tekst wniosku

Pod inicjatywą podpisały się szereg lubelskich organizacji: Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. I Pułku Legii Nadwiślańskiej Ziemi Lubelskiej NSZ, Fundacja im. Kazimierza Wielkiego, Stowarzyszenie im. Kazimierza Wielkiego, Towarzystwo Gimnastycznego „Sokół” w Lublinie, Akademicki Klubu Myśli-Społeczno-Politycznej „Vade Mecum”, Fundacja Amor Patriae oraz Korporacja Concordia!

Czytaj także: Walczył o Polskę bez komunistów – rocznica urodzin Józefa Kurasia „Ognia”

Źr.: wmeritum.pl
Fot.: Gen. Władysław Sikorski w ośrodku szkoleniowym cichociemnych w Audley End dekoruje ppor. Michała Fijałkę („Kawę”) Orderem Virtuti Militari. W pierwszym szeregu stoją od lewej po cywilnemu: ppor. Jan Woźniak („Kwaśny”), por. Bolesław Kontrym („Żmudzin”), por. Tadeusz Gaworski („Lawa”), por. Hieronim Łagoda („Lak”), za nim ppor. Władysław Kochański („Bomba”), por. Zub-Zdanowicz („Dor”), por. Stanisław Winter („Stanley”)/NAC/commons.wikimedia.org