Białoruski minister obrony Wiktor Chrenin zapowiedział, że w najbliższym czasie Białoruś przeprowadzi szeroko zakrojone manewry wojskowe w okolicach Grodna. Wojskowy nie ukrywał, że działania mają związek z napiętą sytuacją w kraju. Od wyborów prezydenckich trwają tam silne protesty społeczne.
Chrenin poinformował o decyzji po spotkaniu wojskowych w resortowym Centrum Strategicznego Zarządzania. „Widzimy mieszanie się w wewnętrzne sprawy naszego państwa. Otrzymujemy informacje z różnych źródeł, nie możemy pozostać obojętni i przygotowujemy się na różne warianty.” – mówił, cytowany przez TVP Info.
Poinformował, że w związku z tym Białoruś przeprowadzi manewry na zachodzie. „W związku z tym podjąłem decyzję na przeprowadzenie kompleksowego taktycznego szkolenia wojsk zachodniego dowództwa operacyjnego na grodzieńskim kierunku taktycznym” – powiedział generał Chrenin.
Czytaj także: Łukaszenka: „W Grodnie już polskie flagi wywieszają”
Minister podkreślił, że w nocy o manewrach poinformowano Aleksandra Łukasznkę, a ten zatwierdził plan. „W szkoleniu wezmą udział jednostki wojsk zmechanizowanych, sił specjalnych, wojsk lotniczych, obrony przeciwlotniczej, wywiadu, wojsk rakietowych i artylerii” – wyliczał Chrenin.
Łukaszenka osobiście będzie nadzorował manewry.
Źr. tvp.info