Odnaleziono ciało poszukiwanej 33-letniej mieszkanki Bielska-Białej. Kobieta była w 6 miesiącu ciąży. Policja prowadzi śledztwo w sprawie jej śmierci. W związku ze sprawą funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.
Informacja o zaginięciu 33-letniej mieszkanki Bielska-Białej obiegła media w sobotę. Kobieta zaginęła dzień wcześniej. Wiadomo, że była w szóstym miesiącu ciąży. Wstępne informacje wskazywały, że wyszła z domu do lekarza i od tego momentu nie dawała znaku życia. Zaginięcie zgłosił na policji mąż kobiety.
Policja i bliscy zaginionej prowadzili wielogodzinną akcję poszukiwawczą. Niestety, w niedzielę funkcjonariusze poinformowali, że odnaleziono zwłoki kobiety. – Kobieta została odnaleziona na terenie województwa śląskiego, poza powiatem bielskim – powiedział asp. sztab. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego KMP w Bielsku-Białej w rozmowie z Wirtualną Polską.
– Policjanci sprawdzali wszystkie możliwe wersje jej zaginięcia, weryfikowali informację podawane przez męża oraz okoliczności sprawy. Informacje, które zebrali, uzasadniały podejrzenie, że do jej zaginięcia mógł przyczynić się mąż – powiedział Szybiak „Dziennikowi Zachodniemu„.
W związku ze sprawą zatrzymano męża 33-latki. Mężczyzna usłyszał zarzuty, wśród nich zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura potwierdziła, że zatrzymany przyznał się do popełnienia tego czynu. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
– Mężczyzna przyznał się do zabójstwa, ale nie do znęcania się nad kobietą – powiedziała Agnieszka Michulec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Wkrótce pojawiły się doniesienia, że zatrzymany to funkcjonariusz Straży Miejskiej. Informację potwierdziła Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ.
Źródło: „Dziennik Zachodni”, bielsko.biala.pl