99-letnia mieszkanka Bielska-Białej w jednej chwili straciła wszystkie oszczędności. Kobieta padła ofiarą oszustów, którzy podawali się za pracowników spółdzielni. Fundacja „Serce dla Maluszka” zorganizowała zbiórkę na rzecz poszkodowanej kobiety.
Oszuści przyszli do pani Ewy w piątek, po południu. Poinformowali 99-letnią kobietę, że są pracownikami spółdzielni i przyszli w sprawie remontu rur. Staruszka niczego nie podejrzewała i wprowadziła parę do łazienki. Tam zablokowano jej wyjście, a do mieszkania wkroczyła trzecia osoba.
To ona przeszukała pomieszczenia i ukradła 4000 złotych, które kobieta odłożyła w ciągu ostatnich 30 lat życia. Z relacji pani Ewy wynika, że oszustami byli: około 30-letni mężczyzna średniego wzrostu (ok. 175 cm) o ciemnych włosach oraz szczupła kobieta w wieku 20-30 lat, 165 wzrostu. Sprawców poszukuje policja z Bielska-Białej. Więcej o sprawie TUTAJ
Internauci chcą pomóc kobiecie odzyskać oszczędności
Historia pani Ewy poruszyła internautów. Fundacja „Serce dla Maluszka” utworzyła konto dla pokrzywdzonej. „Pani Ewie brak wiary w to, iż złodziei uda się zatrzymać i jedyne na co teraz czeka, to listonosz z emeryturą, by miała za co żyć” – czytamy na stronie fundacjasercedlamaluszka.pl.
„Postaramy się zrobić wszystko by pomóc Pani Ewie, a tym samym przywrócić jej wiarę w ludzi” – zapewnia fundacja. Pracownicy proszą wszystkich, chcących pomóc starszej kobiecie o wpłaty na numer konta: Bank Millenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142 , tytułem: BABCIA EWA.
W sprawie obrabowanej z oszczędności 99-latki interweniował także Łukasz Jakóbiak. Youtuber nagłośnił problem w sieci i zorganizował własną zbiórkę na platformie pomagam.pl. „Jakim trzeba być człowiekiem, aby okradać drugiego człowieka?!?! Jakim trzeba być człowiekiem, aby okraść 99 letnią kobietę?!” – napisał.
„Kochani, potrzebuję Waszego wsparcia. Ustawiamy cel jako 4000 pln, ale czuję, że będzie pięknie jak Pani Ewa będzie mogła wyjechać, odpocząć, zrobić to o czym w życiu marzyła” – zaapelował.
Zbiórka spotkała się z wielkim odzewem. W środę rano na koncie było już ponad 70 tys. złotych.
Źródło: TVN24, Policja Biała-Podlaska, fundacjasercadlamaluszka.pl,
pomagam.pl