Finałowi Euro 2020 towarzyszyły nie tylko sportowe emocje. Przed meczem Anglii z Włochami doszło do wielu incydentów z udziałem angielskich kibiców. Niektórzy z nich szturmowali bramki i wdzierali się na stadion bez biletów. Dochodziło także do rękoczynów. Bijatyka przed finałem toczyła się m.in. w korytarzach prowadzących na widownię. Jedno z nagrań pokazuje agresję kibiców.
Setki osób wdzierało się na słynny stadion Wembley bez biletów, bi ichrona i stewardzi okazali się niewystarczającym zabezpieczeniem. Napierający tłum bez problemu radził sobie z forsowaniem bramek i przepychaniem stewardów.
Niektórzy fani, którzy zakupili bilety najwyraźniej stracili cierpliwość do szturmujących stadion osób, bo postanowili „pomóc”. Nie zamierzali patrzeć na to co się dzieje z założonymi rękami. Co więcej, nie miało żadnego znaczenia, że obie strony kibicują tej samej drużynie.
Bijatyka przed finałem pomiędzy Anglikami
Jedno z najpopularniejszych nagrań obiegających media społecznościowe pokazuje, że bijatyka przed finałem trwała w korytarzach prowadzących na widownię. „Kibice bez biletów wdarli się przez wejście dla osób niepełnosprawnych i drzwi obrotowe. Próbowali wskoczyć ludziom na barana. Brakowało stewardów i policji. To prawdziwy bałagan” – relacjonował jeden z fanów cytowany przez dziennik „Mirror”.
„Wybuchły bójki. Dzieci płaczą. Jeden z kibiców powiedział mi, że problemem była kontrola wstępna na szczycie Wembley Wat. Nie była ona przeprowadzona prawidłowo. Na korytarzach jest dość przerażająco” – podsumował kolejny świadek niedzielnych wydarzeń.
Czyta także: Anglicy przegrywają finał EURO 2020. Wymowne zdjęcie brytyjskiej rodziny królewskiej
Na film opublikowany na Twitterze zareagowali przedstawiciele londyńskiej policji. „Wiemy o tym incydencie i jest on badany. Każdy, kto ma informacje, jest proszony o telefon pod numer 101 lub o prywatną wiadomość” – napisali funkcjonariusze Metropolitan Police.
Źr. twitter; sport.pl