Bilety na mecz Lechia – Jagiellonia za 5 zł! Dochód dla poszkodowanych w nawałnicy na Pomorzu

Mecz Lechia – Jagiellonia jest zaplanowany na 18 września o godzinie 18 na Stadionie Energa Gdańsk. Sprzedaż biletów już się rozpoczęła. Na to spotkanie obowiązuje specjalna cena. Wejściówka, niezależnie od sektora, kosztuje jedynie 5 zł (nie dotyczy strefy Prestige).

– Wszystkich Lechistów ogromnie zabolała porażka z Sandecją. Dlatego wstęp na mecz z Jagiellonią ufundują kibicom piłkarze i klub. Za wejściówkę, ze względów formalnych, trzeba będzie zapłacić, ale jedynie 5 złotych. Cały dochód zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych w niedawnej nawałnicy na Pomorzu. Wszystkich dotknęła tragedia tych ludzi. Pomagaliśmy im już przed ostatnim meczem, organizując zbiórkę artykułów szkolnych dla dzieci z rejonów objętych kataklizmem. Teraz postanowiliśmy pójść krok dalej. Będzie też można dodatkowo wesprzeć akcję, wrzucając datki do puszek, z którymi w okolicach stadionu krążyć będą wolontariusze – mówi Bałaziński. – Hasło „Cała Lechia zawsze razem” obowiązuje niezależnie od okoliczności. Musimy być jednością, by razem wyjść z trudnej sytuacji, a przy okazji pomóc potrzebującym. I wierzyć, że się uda. Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców 18 września na stadion – dodaje.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

–  Najbardziej potrzeba nam teraz wiary w siebie, bo w naszym zespole są dobrzy piłkarze, którzy potrafią grać w piłkę. Z drugiej strony krytyka ze strony mediów i kibiców jest uzasadniona. To jeden z moich gorszych momentów, odkąd jestem w Lechii, ciężko będzie zapomnieć. Na pewno jednak nie możemy się poddać, tylko razem przetrwać ten trudny okres – powiedział Sławomir Peszko, kapitan Lechii.

Klub nie zapomniał również też o posiadaczach karnetów. Każdy z nich – od najbliższego poniedziałku najdalej do środy – otrzyma przypisany do konta voucher, który będzie mógł wymienić na jeden bilet dla osoby towarzyszącej, a szansę włączenia się do akcji pomocy poszkodowanym otrzyma poprzez wrzucenie pieniędzy do jednej z puszek, roznoszonych przez wolontariuszy.

Fot. Lechia Gdańsk