UFC zmieniło plany co do Jana Błachowicza. Pierwotnie Polak miał zawalczyć na gali UFC 191 z Anthonym Johnsonem, lecz Amerykaninowi ostatecznie postanowiono znaleźć innego rywala.
Dla Polaka miała być to „walka życia”, gdyż miał on stanąć naprzecie niedawnego pretendenta do pasa Ultimate Fighting Championship w wadze półciężkiej. Włodarze organizacji postanowili jednak dać innego rywala dla „Rumble’a”, który teraz ma zmierzyć się z niedawnym rywalem „Cieszyńskiego Księcia” – Jimim Manuwą. Okazało się bowiem, że Anglik wyleczył kontuzje więzadeł szybciej niż przypuszczano i ze sportowego punktu widzenia pojedynek Johnsona z „Poster Boy’em” wygląda atrakcyjniej dla włodarzy UFC.
Jedynym pocieszeniem dla „Wiedźmina” jest fakt, że zostanie on na karcie walk na UFC 191. Nowym oponentem Błachowicza został Corey Anderson. „Beastin 25/8” na swoim koncie ma 6 walk, z czego pięć wygrał. W największej organizacji MMA na świecie 25-latek stoczył dotychczas 3 starcia, dwukrotnie pokonując swoich oponentów. Ostatni raz Amerykanin wszedł do oktagonu 18 kwietnia, gdzie przegrał przez nokaut z Gianem Villante.
Czytaj także: Błachowicz: Nie jestem jakoś bardzo zbulwersowany tą całą sytuacją