Polacy mogą spać spokojnie. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekonuje, że nasz kraj jest bezpieczny. W tym kontekście wskazał dwa główne powody. Podczas rozmowy poinformował również o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Rozpętana przez Rosję wojna na terytorium Ukrainy wywołała również dyskusję na temat możliwości obronnych Polski. Czy nasz kraj jest bezpieczny? Czy Polacy mogą spać spokojnie?
Do wątpliwości odniósł się minister Mariusz Błaszczak w programie „Sygnały dnia” Polskiego Radia 1. – Polska jest bezpieczna z dwóch powodów, dlatego, że Polska jest aktywna w sensie budowania bezpieczeństwa rozwoju polskich sił zbrojnych i jest bezpieczna ze względu na naszą aktywność w ramach sojuszu północnoatlantyckiego – oświadczył.
-Mamy na terenie naszego kraju siły amerykańskie przede wszystkim, Ameryka jest państwem ramowym jeśli chodzi o właśnie siły Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale także mamy bardzo bliskie relacje dwustronne, których owocem jest obecność sił amerykańskich – podkreślił szef MON.
Błaszczak odniósł się również do ostatnich wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. – Są wciąż ataki. Skala tych ataków jest mniejsza, apogeum to była połowa listopada, wtedy szturmowano granicę i wtedy granica została obroniona dzięki żołnierzom Wojska Polskiego, Straży Granicznej i policji, zamknęliśmy tę próbę właśnie sforsowania granicy – powiedział.
– To oczywiście było wszystko ustalone, przeprowadzone przez reżim Łukaszenki w porozumieniu z Kremlem, nie ulega to żadnej wątpliwości – dodał.