Bliska współpracowniczka Leppera jest przekonana, że polityk został „unicestwiony”

Coraz częściej pojawiają się pytania i wątpliwości związane z zagadkową śmiercią Andrzeja Leppera. Według oficjalnych informacji, lider Samoobrony miał popełnić samobójstwo. Ta teza jest jednak coraz częściej podważana i pojawiają się spekulacje o możliwym zabójstwie. Podobnego zdania jest była posłanka Renata Beger.

Była polityk, o której przed laty było głośno jest obecnie niemal zapomniana. Postanowiła o sobie przypomnieć goszcząc w programie „Skandaliści” na antenie Polsat News. Nie mogło oczywiście zabraknąć tematu zagadkowej śmierci Leppera. Beger stwierdziła, że jest przekonana o tym, że znany polityk nie popełnił samobójstwa.

Winni powinni zostać ukarani. Ja jestem przekonana, mam jakieś wewnętrzne przekonanie na 99,99 proc. że Andrzej został unicestwiony, żeby nie powiedzieć tego, co wiedział. Na pewno miał wiedzę. On co jakiś czas zdobywał bardzo niebezpieczną wiedzę dla rządzących. – tłumaczyła Beger.

Czytaj także: Wypłynęło tajemnicze nagranie z Andrzejem Lepperem. Wymienia, kto chce go \"wykończyć\". Głośne nazwiska

Była posłanka dodała, że wiedzę na temat całej sprawy czerpie z mediów. Jej zdaniem Lepper nie popełnił samobójstwa ponieważ był osobą wierzącą. Co więcej, w tamtym okresie ciężko chorował jego syn. Zdaniem Beger, lider Samoobrony nie zostawiłby go bez pomocy.

Była posłanka zwróciła się również do rządzących. Ja bym bardzo prosiła, żeby PiS, pani premier, pan minister Ziobro wznowili dochodzenie ws. tej śmierci. Jest major, który zeznawał w prokuraturze, zwolnijcie go z tajemnicy służbowej, niech zezna przed prokuratorem. – apelowała.

Źródło: wprost.pl
fot. Ryszard Hołubowicz / Commons Wikimedia