Bogusław Linda dołączył do akcji sojuszników LGBT „Ramię w ramię po równość”, organizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii. Jeden z najbardziej znanych polskich aktorów wystąpił w krótkim spocie, w którym tłumaczy, dlaczego zdecydował się zaangażować w tę inicjatywę.
Miłość bardzo rzadko krzywdzi. Jeżeli ludzie się kochają, to jest absolutnie ich prywatna sprawa i nie nam wtykać w to nos. Człowiek jest człowiekiem w każdym momencie i trzeba mu na to pozwolić. Zwłaszcza jeżeli nie robi nic złego drugiemu człowiekowi. (…)Przekaz, jaki może wynikać z naszej rozmowy, do chłopaków i dziewczyn, którzy nie akceptują takiej miłości, jest tylko taki, żeby wyszli ze skorupy i nie wstydzili się czasem tego, aby spojrzeć na drugiego człowieka i popatrzeć, a może to jest fajny kumpel albo fajna kumpela. Czasami szkoda życia, a można spotkać bardzo ciekawych ludzi – powiedział Bogusław Linda.
Opowiedział również o roli geja, którego ostatecznie nie zagrał…
Czy ktoś proponował mi zagranie geja? Wydaje mi się, że był taki moment w moim życiu i był to Janusz Zaorski. Ale nie wiem dlaczego zrezygnował z tego. Według mnie nadawałem się! (uśmiech) – dodał.
W akcji „Ramię w ramię po równość” wzięli udział do tej pory m.in. nieżyjący już Zbigniew Wodecki, Czesław Mozil, Aga Zaryan, Zofia Czerwińska, zespół Lao Che, Dorota Wellman, Małgorzata Szumowska, Maryla Rodowicz, Małgorzata Ostrowska i inni.
Źródło: Facebook.com/lgbt.kph