Janusz Korwin Mikke udostępnił na Facebooku tekst poświęcony prezydentowi-elektowi Brazylii, Jairowi Bolsonaro. Za ten wpis administracja Facebooka ukarała szefa Partii Wolność trzydniową blokadą na publikowanie treści w popularnym serwisie.
Szef partii Wolność udostępnił na Facebooku tekst ze swojego bloga, poświęcony Jairowi Bolsonaro. Serwis szybko usunął wpis, a Kowrin-Mikke dostał „bana” na trzy dni.O
„Prasa pisze: „To populista, gorszy może nawet od Donalda Trumpa”. Tak: to jest prawie Janusz Korwin-Mikke – a może nawet gorzej. „Głosi poglądy homofobiczne. Stwierdził, że wolałby by jego syn był uzależniony od narkotyków lub zmarł w wypadku samochodowym niż był gejem. W 2013 roku oświadczył, że jest dumny z bycia homofobem. Jest przeciwnikiem małżeństw osób tej samej płci”; „Przypominają mu wywiad sprzed lat. Powiedział, że kobiety nie zasługują na to, by zarabiać tyle co mężczyźni, bo zachodzą w ciążę i idą na urlop macierzyński. Albo inny, w którym stwierdził, że spłodzenie córki (po czterech synach) było chwilą słabości. To akurat był żart, tylko ci ponurzy lewacy tego nie zrozumieli. Jest też zwolennikiem ograniczenia roli państwa w gospodarce, obniżki podatków, rozszerzenia dostępu do broni. Ograniczenia aborcji wystrzelania 30.000 lewaków itp.” – napisał Korwin-Mikke.
Dalej Korwin-Mikke zaznaczył, że Jairow Bolsonaro wygrał w demokratycznych wyborach, w których zdobył 55% głosów. Polityk stawia pytanie, dlaczego tak się stało.
„Odpowiedź jest prosta: Bo stała za nim partia składająca się z prawdziwych mężczyzn i kobiet. Partia, której członkowie nie wstydzili się wypowiedzi swojego szefa, nie tłumaczyli w prasie i telewizji, że „On nie jest taki zły, on miał co innego na myśli”. Ci ludzie po prostu odważnie mówili prawdę. Walczyli o prawdę. I zwyciężyli. „ – podsumował Korwin-Mikke.
Źródło: nczas.com