Po wygranym półfinale przeciwko Hiszpanom, Włosi długo świętowali na stadionie Wembley. Włoski obrońca Leonardo Bonucci cieszył się wspólnie z kibicami. Jednak gdy chciał wrócić na murawę doszło do zdumiewającej sytuacji.
Po emocjonującym meczu i konkursie rzutów karnych reprezentacja Włoch pokonała Hiszpanów w półfinale Euro 2020. Gdy było już wiadomo, że to Włosi zagrają o tytuł mistrza Europy, radość nie miała granic. Włoski obrońca Leonardo Bonucci pobiegł na trybuny świętować razem z kibicami i podziękować im za doping.
Zawodnik z pewnością nie wyobrażał sobie nawet, że za chwilę pojawią się problemy. Gdy Bonucci skończył świętować z kibicami i chciał znów dołączyć do reszty zespołu, okazało się to niemożliwe. Kobieta pełniąca rolę stewarda po prostu nie rozpoznała słynnego piłkarza. Uznała go za kibica chcącego wtargnąć na murawę, więc nie pozwoliła mu wrócić.
Na nagraniach widać, że ochrona zatrzymała gracza. Kobieta próbowała zepchnąć go w stronę trybuny. Kuriozalna sytuacja na szczęście nie trwała zbyt długo, bo udało się dojść do porozumienia. Po chwili Bonucci mógł wrócić do kolegów z reprezentacji. Na jego twarzy wypisane było jednak spore zdziwienie.
Czytaj także: Lewandowski ma szanse na Złotą Piłkę. Jeden poważny rywal
W środę Włosi poznają rywala, z którym zmierzą się w finale Euro. Będzie to albo reprezentacja Anglii, albo Danii. Finał turnieju odbędzie się w niedzielę 11 lipca.
Źr. twitter; o2.pl