Krzysztof Bosak opublikował na Twitterze wpis, w którym odniósł się incydentu na Morzu Azowskim. Bosak ostrzega przez zaangażowaniem militarnym w spór przez polskie władze.
Wiceprezes Ruchu Narodowego odniósł się do komunikatu ministra Mariusza Błaszczaka, który poinformował o rozmowach z szefami sił wojskowych w Polsce. Bosak ostrzega przed zaangażowaniem militarnym w konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą.
W niedzielę rosyjskie wojska ostrzelały, a następnie przejęły trzy ukraińskie jednostki pływające w rejonie Morza Azowskiego. Rannych zostało sześciu ukraińskich żołnierzy. Wcześniej rosyjski okręt staranował ukraińską jednostkę.
Ukraina stanowczo odpowiedziała na agresję Rosji. Prezydent kraju, Petro Poroszenko wprowadził stan wojenny na terenie całego państwa. Stanowisko w sprawie przedstawiło tamtejsze Ministerstwo Obrony Narodowej. Z komunikatu wynika, iż ukraińska armia została postawiona w stan najwyższej gotowości.
Bosak ostrzega polskie władze
„Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni komunikat w tej sprawie. Nie ma żadnych powodów aby władze naszego państwa wysyłały sygnały o zainteresowaniu zaangażowaniem militarnym w ten konflikt!” – napisał Bosak.
Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni komunikat w tej sprawie. Nie ma żadnych powodów aby władze naszego państwa wysyłały sygnały o zainteresowaniu zaangażowaniem militarnym w ten konflikt! https://t.co/2UvpLPO7mZ
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) November 26, 2018
Stan wojenny na Ukrainie
W poniedziałek Rada Najwyższa Ukrainy zdecydowała o wprowadzeniu stanu wojennego i tym samym poparła wniosek prezydenta kraju. Za wprowadzeniem stanu wojennego było 276 deputowanych a 30 było przeciw.
Wiadomo już, że stan wojenny nie będzie obowiązywał na terenie całego kraju, ale jedynie w obwodach przy granicy z Rosją oraz na obszarze nad Morzem Czarnym i Azowskim. Kontrolę nad realizacją decyzji w sprawie stanu wojennego będzie sprawował sekretarz Ołeksandr Turczynow.
Źródło: Twitter.com, wMeritum.pl