Rekruterzy obserwują zwiększoną aktywność branży finansowej. Analitycy, menedżerowie i kontrolerzy finansowi poszukiwani są zarówno na warszawskim rynku pracy, jak i we Wrocławiu czy w Krakowie. W stolicy duże zapotrzebowanie na nowych pracowników wykazują też sektor IT oraz marketing. We Wrocławiu i w Krakowie poszukiwanych jest za to wielu inżynierów.
– Dzisiejszy rynek pracy to wciąż rynek pracodawcy, choć w niektórych obszarach powoli staje się rynkiem pracownika. Myślę przede wszystkim o shared services centers, czyli centrach usług wspólnych oraz IT – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Dziedzic, dyrektor w Page Personnel, firmie zajmującej się rekrutacją i doradztwem personalnym.
Czytaj także: W tym roku ofert zatrudnienia będzie więcej niż chętnych
Czytaj także: Brak wykształcenia lub doświadczenia - czy utrudnia znalezienie pracy?
Rynek centrów usług wspólnych dynamicznie rośnie. Działa na nim już ponad 470 centrów z kapitałem zagranicznym. Przeciętny przyrost zatrudnienia to 15 tys. osób rocznie. Na początku ubiegłego roku w sektorze zatrudnionych było 128 tysięcy osób. Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych szacuje, że do końca 2015 roku będzie ich 150 tys.
– Rynek się zmienia: do tej pory był to rynek pracodawcy, teraz powoli staje się rynkiem pracownika. Coraz to nowe usługi przenoszone są do Polski z centrów zagranicznych. Wymagają one od kandydatów zarówno większych umiejętności, jak i doświadczenia. A to oznacza, że pracodawcy muszą zaproponować takim kandydatom wyższe wynagrodzenie – mówi Dziedzic.
Dane Ministerstwa Gospodarki wskazują, że obecnie w Polsce zatrudnionych jest ok. 400 tys. informatyków, jednak już teraz branża narzeka na brak ponad 50 tys. specjalistów. Jak podkreśla Dziedzic, zwiększone zapotrzebowanie w branży IT obserwowane jest przez rekruterów firmy przede wszystkim w Warszawie. Poszukiwani są głównie programiści, a oferowane im zarobki to 8-12 tys. zł brutto miesięcznie. Aktywne w rekrutacjach na stołecznym rynku stały się również branża finansowa oraz sprzedaż i marketing.
– Poszukiwani są kandydaci na kilka stanowisk, głównie analityka finansowego albo kontrolera finansowego. Mogą oni zarobić od 8 do nawet 15 tys. zł brutto miesięcznie. Na rynku sprzedaży i marketingu rekrutujemy głównie key account managerów – ci, którzy pracują w sektorze B2B mogą zarobić od 8 do nawet 14 tys. zł – mówi dyrektor w Page Personnel.
Na rynku katowickim i wrocławskim wielu pracowników poszukuje również branża finansowa.
– Kontroler może zarobić 12-15 tys. zł, menedżer 15-20 tys. zł brutto. Katowice i Wrocław mają też duży popyt na inżynierów. W zależności od specjalizacji ich zarobki kształtują się tu na poziomie 6-12 tys. zł – mówi Dziedzic.
Źródło: Agencja Informacyjna Newseria
Fot: Pixabay.com