Polacy na pożegnanie z mundialem wygrali z Japonią 1:0 (0:0). Jednak wydarzenia z ostatnich minut spotkania wywołały niesmak u wielu kibiców obu drużyn. Styl gry, który zaprezentowały oba zespoły niewiele miał wspólnego ze sportem. Przez asekuracyjną grę Japończyków na boisko nie mógł wejść Jakub Błaszczykowski.
Powodem kuriozalnego zachowania japońskich piłkarzy był wynik równolegle rozgrywanego spotkania. Kolumbia objęła w nim prowadzenie nad Senegalem (1:0). Taki wynik meczu dawał awans Japończykom. Nasi rywale od około 80. minuty rozgrywali monotonnie piłkę w obronie, natomiast Polacy dosłownie stanęli w miejscu.
W ostatnich minutach przy linii bocznej pojawił się Jakub Błaszczykowski. Nasz reprezentant miał zaliczyć symboliczny 101. mecz w drużynie Biało – Czerwonych. Niestety, Japończycy nadal beztrosko podawali sobie piłkę, natomiast Polacy po prostu się temu przyglądali.
Błaszczykowski stał przy linii przez kilka minut, gdzie mógł jedynie bezradnie przypatrywać się żałosnemu widowisku. W końcu zareagował Kamil Grosicki, który… położył się na murawie, sygnalizując uraz. Japończycy skierowali piłkę na aut. Jednak w tym momencie sędzia zakończył spotkanie.
Czytaj także: Ta sytuacja spowodowała falę spekulacji. Trener kazał Grosickiemu symulować kontuzję?
Internauci nie zostawili suchej nitki na „widowisku” z ostatnich minut spotkania. W sieci zaroiło się od komentarzy, wśród osób, które zabrały głos w sprawie był brat Kuby Błaszczykowskiego.
Dawid Błaszczykowski, starszy brat Kuby, ma jedno takie pytanie po kabaretowej końcówce z Japonią pic.twitter.com/MS6QLGbS6k
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) 29 czerwca 2018
Kpina. Taki facet jak Błaszczykowski czeka by wejść na boisko. Japończycy pykają sobie piłeczką, a nasi stoją i czekają na koniec meczu. Zero pressingu. W końcu Grociski się kładzie, że niby kontuzja, sędzia kończy mecz a Kuba wraca na ławkę. Żenujące… #mundialRMF @RMF24pl
— Patryk Serwański (@Serwanski_P) 28 czerwca 2018
Żenada.
I co za brak lojalności wobec Błaszczykowskiego. Nawet się żadnemu koledze nie chciało podbiec do Japończyków i wybić piłki, żeby Błaszczykowski mógł wejść na zmianę…
Co za obciach.— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 28 czerwca 2018
Polska zwycięża w ostatnim meczu na mundialu
Japonia – Polska 0:1 (0:0)
Jan Bednarek 59′
Japonia: Eiji Kawashima – Hiroki Sakai, Maya Yoshida, Tomoaki Makino, Yuto Nagatomo – Gotoku Sakai, Gaku Shibasaki, Hotaru Yamaguchi, Takashi Usami (65′ Takashi Inui) – Shinji Okazaki (47′ Yuya Osako) – Yoshinori Muto (82′ Makoto Hasebe).
Polska: Łukasz Fabiański – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk – Grzegorz Krychowiak, Jacek Góralski – Rafał Kurzawa (80′ Sławomir Peszko), Piotr Zieliński (79′ Łukasz Teodorczyk), Kamil Grosicki – Robert Lewandowski.