Bronisław Komorowski skomentował wypowiedź Mateusza Morawieckiego, który podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium oświadczył, że podczas II wojny światowej funkcjonowali również „żydowscy zbrodniarze”. Wolałbym, żeby ster spraw rządowych był w rękach człowieka, który ma choć blade pojęcie o dyplomacji – powiedział były prezydent.
Współczuję Polsce. Wolałbym, żeby ster spraw rządowych był w rękach człowieka, który ma choć blade pojęcie o dyplomacji. To jest mistrzostwo świata, aby starając się, podobno, o załagodzenie narastającego konfliktu dyplomatycznego, wysadzić ten proces w powietrze jednym zdaniem – powiedział Komorowski.
To nie ma nic wspólnego z racjami natury historycznej. Kompromitacja jest pełna. Podwójna, potrójna, poczwórna – oświadczył były prezydent.
Czytaj także: Mocne słowa Bronisława Komorowskiego pod adresem Mateusza Morawieckiego. \"Jest symbolem patologii III RP\
WSIok,analfabeta,złodziej pałacowy,o kompromitacji naszego Premiera.
To ten co wykazywał się ogromną wrażliwością,gdy czekając na trumny smoleńskie ucinał sobie żarty z Tuskiem i gdy głosił „prawdę” o ofiarach żołnierzy wyklętych. pic.twitter.com/dekNAEmq0V— Pani Renatka ?? ?❤ (@nazimno_) 20 lutego 2018
Wypowiedź Komorowskiego dotyczyła słów, które padły z ust Morawieckiego podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Chodziło o odpowiedź szefa polskiego rządu na pytanie izraelskiego dziennikarza, który twierdził, że wielu członków rodziny jego matki urodzonej w Polsce zostało zamordowanych przez Niemców po tym, gdy donieśli na nich Polacy. Dziennikarz oznajmił, że gdyby zechciał o tym opowiedzieć, w świetle nowelizacji ustawy o IPN przyjętej przez polskie władze, stałby się przestępcą.
Morawiecki stanowczo zaprzeczył, że doszłoby do takiej sytuacji i dodał: Tak jak byli żydowscy zbrodniarze, tak jak byli rosyjscy zbrodniarze, czy ukraińscy – nie tylko niemieccy – dodał szef polskiego rządu.
Jego wypowiedź na nowo rozpalił ciągnący się od kilku tygodni konflikt dyplomatyczny na linii Polska-Izrael. Po tych słowach natychmiastowej rozmowy zażądał premier Izraela, Benjamin Netanjahu. Do wymiany zdań pomiędzy politykami doszło w niedzielę 18 lutego. Podczas rozmowy Netanjahu powiedział Morawieckiemu, że jego porównanie było błędem. Holokaust miał na celu zniszczenie całego narodu żydowskiego, a nie innych narodów – miał stwierdzić premier Izraela.
źródło: Polsat, wMeritum.pl
Fot. Polsat screen