„A teraz wyobraźcie sobie, że prezydentem USA jest nadal – jak marzyła nasza pseudoprawica z prezydentem i premierem na czele – Donald Trump” – napisał na Twitterze Borys Budka. Polityk nie musiał długo czekać na odpowiedź…
Borys Budka nigdy nie ukrywał, że nie był zwolennikiem Donalda Trupa. Polityk Platformy Obywatelskiej dawał również do zrozumienia, że bliska współpraca obecnej władzy z obozem byłego już prezydenta Stanów Zjednoczonych niosła za sobą ryzyko pogorszenia relacji polsko-amerykański w przyszłości.
W obliczu ostatnich wydarzeń międzynarodowych, Budka pokusił się o eksperyment myślowy. „A teraz wyobraźcie sobie, że prezydentem USA jest nadal – jak marzyła nasza pseudoprawica z prezydentem i premierem na czele – Donald Trump” – czytamy na Twitterze polityka PO.
Pod jego wpisem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy. „Czy wiesz pośle Borys, jak mało wiedzy posiadasz nt. spraw międzynarodowych? To, że jesteś posłem nie usprawiedliwia głupot, które wypisujesz” – zaznaczył Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości.
Krytycznych komentarzy było znacznie więcej, poniżej kilka z nich:
Wyobrazilismy sobie. Sankcje na Nordstream bylyby nadal i zadnej radzieckie wojska nie stalyby na granicy
— Żelazna Logika (@zelazna_logika) February 16, 2022
A nie zauważył pan, że gdy Trump był prezydentem to było jakoś spokojniej? Nie trzeba było się bać Rosji, która robi z Demokratami co chce, nie trzeba było się bać Korei Północnej…
— volnoscioviec (@volnoscioviec) February 16, 2022
Tylko że jak był Trump Prezydentem Putin nawet by nie pomyślał o czymś takim a NS2 nie byłby skończony.
— Radek✝️?? (@radkul86) February 16, 2022
W dużej mierze dzięki Bidenowi ten syf.Dzięki Bogu nie odpowiadacie za politykę międzynarodową PL bo już byście robili kolejny reset z Rosją i ściskali się na molo w Sopocie
Dokładnie – nie byłoby kompromitacji w Afganistanie, nie byłoby wzrostu napięcia na wschodniej flance bo Rosjanie byliby zajęci zdejmowaniem sankcji z Nord Stream II. Pan jak już coś walnie to naprawdę nie wiadomo czy celowy samobój czy prowokacja…
— Bartosz Garczyński (@bartoszgarcz) February 16, 2022
Niektórzy bronili jednak sugestii Budki.