Steven Fulop przekazał polskim mediom oświadczenie, w którym wyraża żal z powodu słów skierowanych pod adresem Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Burmistrz Jersey City zapowiedział również swoją wizytę w Polsce.
Przypomnijmy, 30 kwietnia Steven Fulop, burmistrz Jersey City, ogłosił, iż Pomnik Katyński usytuowany w centrum miasta zostanie usunięty. Jego decyzja wywołała w Polsce powszechne oburzenie. W sprawę zaangażowały się środowiska polonijne oraz m.in. Marszałek Senatu, Stanisław Karczewski, który odniósł się do całej sprawy na antenie Polskiego Radia. Polityk ocenił decyzję Fulopa jako „skandaliczną”. Dodał również, że jest ona dla wszystkich Polaków „bardzo przykra”.
W odpowiedzi Fulop użył bardzo ostrych słów. Burmistrz miasta, w którym stoi Pomnik Katyński, zamieścił na Twitterze wpis, w którym nazwał Karczewskiego „znanym antysemitą” oraz „białym nacjonalistą”.
– „Mogę jedynie powiedzieć, że ten facet jest żartem. Fakty są takie, że znany antysemita, biały nacjonalista i osoba zaprzeczająca Holokaustowi, czyli ktoś taki jak on, ma zerową wiarygodność. Jedyną nieprzyjemną sprawą jest senator Stanisław. Kropka. Zawsze chciałem mu to powiedzieć” – napisał Steven Fulop na Twitterze.
Burmistrz Jersey City wycofuje się ze swoich słów
Teraz Steven Fulop niespodziewanie zmienił swoje stanowisko i wyraził żal z powodu agresywnego wpisu. Dodał, że spór wokół pomnika doprowadził do nagromadzenia się urazów po obu stronach.
„Jeżeli moje wypowiedzi na Twitterze sprawiły wrażenie, że nie szanuję Senatora Karczewskiego, to głęboko tego żałuję” – oświadczył Fulop.
Amerykanin dodał ponadto, że w najbliższym czasie przyleci do Polski i ma nadzieję, że dojdzie do spotkania między nim a Karczewskim.
Źródło: superstacja.tv, wMeritum.pl